Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Powstaną rowerostrady kosztem jezdni lub chodników?

Marcin Torz
Urzędnicy wolą jednoślady od czterech kółek? Planują zrobić rowerostrady, czyli autostrady dla rowerzystów, kosztem jezdni.

We Wrocławiu mają powstać trzy rowerostrady, czyli autostrady dla rowerzystów. Plan zakłada, że wytyczone zostaną wzdłuż ulic: Legnickiej, Powstańców Śląskich i tzw. osi Grunwaldzkiej (trasa od mostu Grunwaldzkiego do mostu Szczytnickiego). Założenie jest takie, że autostrady dla jednośladów mają biec wzdłuż najważniejszych szlaków komunikacyjnych miasta. Drogi dla cyklistów mają mieć po 3 metry szerokości, łagodne łuki, a na skrzyżowaniach zielone światło będzie paliło się dłużej dla rowerzystów. Taki pomysł został zapisany w wieloletnim planie inwestycyjnym Wrocławia (WPI).

Rowerostrady powstaną za kilka lat. Do tego czasu w urzędzie ustalą w jaki sposób. - Teraz jeszcze szczegóły nie są znane - mówi Daniel Chojnacki, oficer rowerowy, czyli urzędnik z ratusza, który dba o cyklistów we Wrocławiu.

Na razie brane jest pod uwagę kilka rozwiązań. Przynajmniej dwa są kontrowersyjne. Zakładają bowiem, że rowerostrady powstaną w miejscu, gdzie teraz istnieją pasy dla samochodów, zostaną wydzielone z chodników dla pieszych lub zarówno jezdnie, jak i chodniki zostaną zwężone, by zyskać miejsce na pas dla rowerów.

Wydzielanie rowerostrad z ulic nie podoba się kierowcom, którzy są przekonani, że spowoduje to wielkie korki. Jeżeli trasy dla rowerów zostaną wydzielone z chodników, oznacza to wielki dyskomfort dla pieszych, którzy np. będą korzystać z chodnika po jednej stronie ulicy, a po drugiej będą mknąć cykliści.

Chojnacki twierdzi, że takie trasy są potrzebne, bo rowerzystów w stolicy Dolnego Śląska jest coraz więcej. - W sezonie (np. wiosną - przyp. red.) wzdłuż Powstańców Śląskich dziennie jeździ około 4 tysięcy rowerzystów. To bardzo dużo - przekonuje Chojnacki. Samochodów jest jednak kilka razy więcej i tu nie ma żadnych wątpliwości.

OSTATNIO WE WROCŁAWIU POWSTAŁO KILKA INNYCH UDOGODNIEŃ DLA ROWERZYSTÓW:
* BRAMY ROWEROWE;
* NAJDŁUŻSZY PAS ROWEROWY W MIEŚCIE

Oprócz tego w mieście powstają kontrapasy i obniżane są krawężniki. Takie ruchy magistratu pozwalają na opinię, że urzędnicy coraz bardziej dbają o rowerzystów. Kierowcy samochodów są wściekli, bo wszystkie ułatwienia dla cyklistów, spowalniają ruch samochodowy.

Z planów tworzenia rowerostrad nie są również zadowoleni pasażerowie MPK. - Skoro są plany takich wielkich ścieżek rowerowych, to dlaczego nikt nie rozważa utworzenia na tych ulicach buspasów, dzięki którym autobusy MPK jeździłyby szybko i punktualnie? To z komunikacji zbiorowej korzysta najwięcej osób i takie rozwiązanie mogłoby pogodzić kierowców i rowerzystów - mówi emeryt Adam Kurzeja z Gaju.

PODYSKUTUJ NA FORUM O POMYŚLE STWORZENIA ROWEROSTRAD

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto