Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzych: MPK nie ma pieniędzy na gaz do autobusów

Artur Szałkowski
Za stan firmy odpowiadają prezes MPK Ireneusz Zarzecki i prezydent Piotr Kruczkowski
Za stan firmy odpowiadają prezes MPK Ireneusz Zarzecki i prezydent Piotr Kruczkowski Fot. Dariusz Gdesz
Wałbrzyskie MPK jest winne gazownikom ponad 2 mln zł. Związki chcą odwołać zarząd firmy

Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Wałbrzychu musiało zawrzeć ugodę z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem. Przewoźnik jest mu winny około 2,2 mln zł tytułem niezapłaconych rachunków za dostarczony gaz, którym napędzanych jest aż 35 z 93 autobusów MPK. Na tę kwotę składają się również odsetki. Paraliż komunikacji miejskiej raczej jednak miastu nie grozi. MPK zawarło bowiem ugodę z PGNiG.

- Ustaliliśmy, że zobowiązania wobec dostawcy gazu uregulujemy do końca 2011 roku - wyjaśnia Ireneusz Zarzecki, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Wałbrzychu. - Będziemy je spłacać w 8 ratach.

Problemy z płatnościami za gaz, którym napędzane są autobusy miejskiego przewoźnika, to niejedyny jego problem. Kłopoty zaczęły się już w czerwcu ubiegłego roku. Przewoźnikowi nie przedłużono wtedy kontraktu na świadczenie usług komunikacyjnych. Później miasto zorganizowało dwa przetargi na realizację tych usług. Nie przyniosły one jednak rozstrzygnięcia.

Ostatecznie na początku tego roku kontrakt na usługi komunikacyjne ponownie powierzono MPK. Przewoźnik dostał jednak z budżetu gminy Wałbrzych na ten cel zaledwie 29,6 mln zł. To o około mln zł mniej niż w 2010 roku. Dlatego konieczna była redukcja etatów. Z 360 osób, które do niedawna pracowały w firmie, pozostało około 300. Dalsza redukcja nie wchodziła jednak w grę. Aby nie łamać kodeksu pracy, wałbrzyskie MPK musi mieć około 200 kierowców i 80 mechaników. W ramach oszczędności zawieszono między innymi również wypłatę załodze trzynastych pensji oraz nagród jubileuszowych. Dlatego cztery działające w spółce związki zawodowe weszły w spór z zarządem firmy.

- Na razie nie osiągnęliśmy porozumienia z zarządem. Kolejne negocjacje zaplanowano na koniec tego tygodnia - mówi Piotr Pruszyński, przewodniczący związku zawodowego "Solidarność 80" przy MPK w Wałbrzychu. - Chcemy przede wszystkim zwrotu należnych nam świadczeń oraz rzetelnej informacji o sytuacji finansowej spółki.

Zarząd MPK twierdzi, że przywrócenie przywilejów pracowniczych będzie możliwe, ale dopiero w przyszłym roku. Spółka pozyskała bowiem z funduszy Unii Europejskiej ponad 16,4 mln zł na zakup 20 nowych autobusów. Łączna wartość projektu to ponad 23,6 mln zł. Różnica to podatek VAT, który zostanie odzyskany przez MPK po zrealizowaniu projektu, i wkład własny - około 3,5 mln zł, na który spółka planuje zaciągnąć kredyt. Trzy pierwsze nowe autobusy, po wyłonieniu ich dostawcy w przetargu, mają trafić do Wałbrzycha przed końcem tego roku. Natomiast pozostałe do września 2012 roku. Miejski przewoźnik chce kupić 17 autobusów 12-metrowych (7 zasilanych gazem, 10 olejem napędowym), a także 3 autobusy przegubowe na olej napędowy.

- Zakup tych autobusów da nam spore oszczędności w funkcjonowaniu spółki, na przykład związane z eksploatacją ponaddziesięcioletnich pojazdów marki Neoplan - tłumaczy Ireneusz Zarzecki. - Dzięki temu uda się nam wygospodarować między innymi pieniądze na trzynaste pensje dla pracowników i nagrody jubileuszowe.
Prezes MPK wylicza, że po wycofaniu tylko jednego autobusu marki Neoplan spółka zaoszczędzi około ćwierć miliona złotych w skali jednego roku. Na takim bowiem poziomie kształtują się naprawy bieżące tych wyeksploatowanych pojazdów.

Nie chcą zarządu
Cztery związki zawodowe działające w MPK w Wałbrzychu domagają się odwołania zarządu spółki.

Uważają m.in., że obecny zarząd źle kieruje spółką i podejmuje błędne decyzje. Pojawiają się także zarzuty zastraszania pracowników. Związkowcom nie podoba się, że od lat w spółce był przerost zatrudnienia w administracji. I jak twierdzą, trafiali tam ludzie z polecenia partyjnego. Związkowcy są przeciwni zamrażaniu świadczeń pracowniczych i przywołują przykład wysokich nagród, które członkowie zarządu MPK dostali od gminy Wałbrzych w dwóch ostatnich latach. Za 2009 rok było to 45 tys. zł, a rok wcześniej - około 35 tys. zł.

Jak oceniasz funkcjonowanie komunikacji miejskiej w Wałbrzychu?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto