Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lepiej znajdź i zapisz sobie ten numer. Potem podziękujesz

Mariusz Michalak
Mariusz Michalak
Intensywniejszy ruch drogowy w święta czy w ogóle w zimowych warunkach wiąże się nie tylko ze zwiększonym ryzykiem wypadków czy stłuczek, ale również częstszym występowaniem innych zdarzeń losowych związanych z użytkowaniem samochodu.
Intensywniejszy ruch drogowy w święta czy w ogóle w zimowych warunkach wiąże się nie tylko ze zwiększonym ryzykiem wypadków czy stłuczek, ale również częstszym występowaniem innych zdarzeń losowych związanych z użytkowaniem samochodu. MAteriały prasoqw
Późna jesień i zima to czas sezonowych kłopotów z pojazdami. Do najczęściej zgłaszanych w ramach samochodowego assistance należą problemy z odpaleniem silnika, zamarzające zamki, czy rozładowane akumulatory. W grudniu wezwań z assistance jest o 20% więcej niż w miesiącu, kiedy jest ich najmniej, czyli w marcu.

Ciepła jesień sprawia, że niektórzy kierowcy odkładają w tym roku wymianę opon w swoich pojazdach. Nie martwią się także jeszcze niskimi temperaturami, które mogą utrudniać uruchomienie pojazdu, a czasem nawet wejście do niego, jeśli zamek zamarznie. Zwiększony ruch w okresie pierwszego i jedenastego listopada oznacza duże zapotrzebowanie na usługi pomocowe. Obecnie dużą część pakietów OC i AC komunikacyjnego zawiera je w cenie pakietu. Warto zapisać numer, aby w razie potrzeby szybko skontaktować się z infolinią, która zorganizuje pomoc.

– W okresie Wszystkich Świętych oraz Święta Niepodległości liczba wezwań assistance jest znacząco wyższa w stosunku do pozostałych dni listopada. Grudzień to także okres obfitujący w nieprzewidziane dla kierowców sytuacje. Nasze dane wskazują, że w ostatnim miesiącu roku liczba wezwań assistance jest ponad 20 proc. wyższa od liczby interwencji w najbardziej „spokojnym” marcu – komentuje Marek Kaleta, Kierownik Biura Ubezpieczeń Komunikacyjnych w TUZ Ubezpieczenia.

Holowanie, usprawnienie i samochód zastępczy, czyli top 3 usługi assistance

Intensywniejszy ruch drogowy w święta czy w ogóle w zimowych warunkach wiąże się nie tylko ze zwiększonym ryzykiem wypadków czy stłuczek, ale również częstszym występowaniem innych zdarzeń losowych związanych z użytkowaniem samochodu. Według danych TUZ Ubezpieczenia do najczęściej zgłaszanych w tym okresie usterek należą problemy z odpaleniem silnika, zamarzające zamki, czy rozładowane akumulatory. Przypadki te są z zasady uwzględnione w samochodowym assistance, na który Polacy decydują się coraz chętniej. Trwająca jesień i zbliżająca się zima to więc okres intensywnej pracy dla centrów pomocy ubezpieczycieli.

– Z roku na rok zauważamy rosnące zainteresowanie samochodowym assistance. Takie usługi umożliwiają rozszerzenie ochrony ubezpieczeniowej i wspierają kierowcę w przypadku niespodziewanego zdarzenia, jak np. wystąpienie usterki uniemożliwiającej kontynuowanie podróży. Z naszych obserwacji wynika, że kierowcy najczęściej korzystają z holowania, usprawnienia pojazdu na miejscu i możliwości skorzystania z pojazdu zastępczego, którym mogą kontynuować podróż – mówi Marek Kaleta z TUZ Ubezpieczenia.

Rzadziej dzwonimy po pomoc „do szwagra”

Standardowy zakres usług assistance obejmuje zazwyczaj próbę usprawnienia pojazdu. W przypadku, gdy pomoc na miejscu zdarzenia okaże się niemożliwa, ubezpieczony (jeśli taką opcję zawiera jego pakiet) może liczyć m.in. na odholowanie do warsztatu czy transport kierowcy i pasażerów. Coraz częściej ubezpieczyciele rozszerzają pakiet usług, dzięki czemu w ramach assistance można również liczyć na np. zakwaterowanie w hotelu na czas naprawy w przypadku usterki w podróży, możliwość jej kontynuowania innym środkiem transportu lub skorzystanie z auta zastępczego.

Na co zwrócić uwagę w przypadku usług assistance?

W sytuacji, kiedy polisa OC jest niemal taka sama w każdym towarzystwie ubezpieczeniowym, zakres Assistance może być decydującym, obok AC, czynnikiem wyboru oferty ubezpieczenia. Co powinno mieć dobre assistance?

- Wartościowe assistance to przede wszystkim takie, do którego łatwo można się dodzwonić. Powinno też być szybkie. Najlepiej, jeśli fachowcy, którzy przyjadą z pomocą będę w stanie jej udzielić na miejscu, choć to oczywiście zależy od tego, jak poważna jest awaria czy uszkodzenie. Jeśli samochodu nie da się usprawnić na miejscu, przyda się opcja pojazdu zastępczego. Osoby, które często podróżują na duże odległości powinny sprawdzić, czy w ich pakiecie jest pokrycie kosztów noclegu, jeżeli np. trzeba będzie zaczekać na naprawę auta dzień czy dwa. Wybierając ofertę, warto zwrócić uwagę także na brak limitu odległości miejsca zdarzenia od miejsca zamieszkania. W takim wypadku pomoc zostanie udzielona niezależnie od tego, czy do zdarzenia doszło w miejscowości kierowcy, czy podczas weekendu w odległej części kraju. Niektórzy ubezpieczyciele ograniczają zasięg pomocy, co w wielu przypadkach oznacza konieczność opłacenia kosztów pomocy z własnej kieszeni, mimo posiadania assistance – zwraca uwagę Marek Kaleta z TUZ Ubezpieczenia.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lepiej znajdź i zapisz sobie ten numer. Potem podziękujesz - Motofakty

Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto