Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KGHM wydaje prawie 18 mln zł na kredki, zeszyty i podręcznik

Agata Grzelińska
Kredkowe? Na każde dziecko uczące się, w wieku do 21 lat
Kredkowe? Na każde dziecko uczące się, w wieku do 21 lat ludwik kostus
W Polskiej Miedzi ruszyło wypłacanie "kredkowego", czyli ekwiwalentu pieniężnego na pokrycie wydatków szkolnych. W tym roku KGHM wyda na to ponad 18 milionów złotych.

- Wniosek o ekwiwalent pieniężny na pokrycie wydatków szkolnych wypłacono w tym roku 6221 pracownikom na 8 867 dzieci - mówi Dariusz Wyborski, rzecznik prasowy KGHM. - Tegoroczne "kredkowe" wyniosło 2 042 zł brutto. Kwota to 70 procent przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego, pomniejszonego o potrącone o składki na ubezpieczenia emerytalne, rentowe oraz chorobowe.

Jak podkreślają żony górników, nie należy zapominać, że to kwota brutto, więc faktycznie do domowych budżetów wpły-wa mniejsza kwota. Jednak też niemała.
Z ekwiwalentu szkolnego co roku korzysta m.in. rodzina Maziarzów z Lubina. W kopalni pracuje pan Tadeusz, tata Piotrka, ucznia III klasy gimnazjum, i Basi, która we wrześniu idzie do I klasy gimnazjum.

- Jestem bardzo oszczędna, niektórzy mówią, że skąpa - śmieje się pani Małgorzata Maziarz, żona pana Tadeusza. - Za tę kwotę zawsze udaje nam się kupić całą szkolną wyprawkę, a nawet nam zostaje jeszcze trochę pieniędzy. Jak mówi pani Małgorzata, najdroższe są podręczniki. Na komplet książek dla gimnazjalisty trzeba w tym roku wydać ponad 600 zł, więc na zakup podręczników dla dwójki gimnazjalistów lubinianie wydadzą co najmniej 1200 zł.

- Zeszyty kupujemy na promocjach w marketach, a np. plecaki co drugi rok - dodaje pani Małgorzata. Okazuje się, że najwięcej pieniędzy z kredkowego rodzice zostawiają w marketach. Jedna z pracownic Carrefoura w Polkowicach mówi, że gdy zaczyna się wypłata "kredkowego", z półek i koszy znikają przede wszystkim zeszyty, plecaki i przybory szkolne, bo są w miarę tanie. Większą sprzedaż w tym czasie odnotowują też hurtownie papiernicze, jak np. lubiński Biurex.

Nieco inaczej wygląda sytuacja w lubińskich księgarniach, gdzie po podręczniki rodzice przychodzą głównie pod koniec sierpnia, a nierzadko nawet jeszcze w październiku. Jak dodaje Dariusz Wyborski, "kredkowe" przysługuje pracownikom, którzy w dniu 1 sierpnia tego roku byli zatrudnieni w KGHM i którzy mają dzieci uczące się w szkole dziennej, począwszy od I klasy szkoły podstawowej do ostatniej klasy szkoły ponadgimnazjalnej. Jest jeden warunek: nie dłużej jednak niż do ukończenia przez dziecko 21. roku życia.

Z "kredkowego" mogą też skorzystać nie tylko ci pracownicy, którzy mają własne dzieci, ale także ci, którzy utrzymują dzieci przysposobione, przyjęte w ramach rodzin zastępczych przez jednego z małżonków lub nad którymi jedno z rodziców sprawuje opiekę prawną. Jeśli w KGHM zatrudnieni są oboje rodzice, "kredkowe" przysługuje tylko jednemu z nich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto