- Jak wiadomo, Daniel jest naszym zawodnikiem, ma ważny kontrakt. Ja nie miałem z nim żadnego zatargu, Marek Cieślak również. Po prostu w którymś momencie Daniel przestał z nami rozmawiać. Teraz decyzja należy do trenera i z nim proszę rozmawiać - poradziła nam Krystyna Kloc. Szefowej się nie odmawia.
- Doszliśmy z Jeleniem do porozumienia, warunki finansowe zostały ustalone i myślę, że obie strony są zadowolone - przekazał nam trener Cieślak. - Z tego właśnie powodu odwołałem wizytę Adama i przeprosiłem, bo tak należało zrobić. No i wyszła taka burza w szklance wody. Nie będę ukrywał, że się cieszę, bo Daniel jest wartościowym zawodnikiem. Był naszym drugim jeźdźcem pod względem średniej biegopunktowej - dodał.
I tak oto zrodził się wrocławski zespół na sezon 2010. Seniorzy: Jason Crump, Kenneth Bjerre, Piotr Świderski, Daniel Jeleniewski, Leon Madsen; juniorzy: Maciej Janowski, Dennis Andersson i żółtodzioby. Na które miejsce to zespół, czas pokaże. No a Skórnicki? Miał ambicje pozostania w ekstralidze, pokazania, że jeszcze może i potrafi. W zaistniałej sytuacji wyląduje jednak najpewniej w niższej lidze.
Przypomnijmy, że do Częstochowy poszedł Krzysztof Słaboń, do Grudziądza Davey Watt, a do Tarnowa Tomasz Jędrzejak. Z kozaków do wzięcia został jeszcze Greg Hancock. Znaleźli na niego kasę w Tarnowie, lecz najpewniej trafi do championów z Zielonej Góry.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?