Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Związkowcy żądają od zarządu KGHM rozmów o podwyżkach wynagrodzeń

Piotr Kanikowski
Fot. Piotr Krzyżanowski
Związek Zawodowy Pracowników Dołowych grozi wszczęciem sporu zbiorowego o nową tabelę płac w KGHM. Na skutek braku waloryzacji w obecnej figuruje 6 kategorii, w których oferowane przez pracodawcę stawki są niższe od obowiązującej w Polsce płacy minimalnej. Związkowcy dysponują opinią Państwowej Inspekcji Pracy, z której wynika, że taka sytuacja jest niedopuszczalna.

- W tych okolicznościach prezes Herbert Wirth, który dotąd zapowiadał, że nie będzie pod-wyżek stawek osobistego za-szeregowania, musi chyba zrewidować swoje stanowisko - uważa Piotr Trempała, przewodniczący ZZPD. Kilka dni temu przesłał do zarządu KGHM pismo z żądaniem niezwłocznego spotkania w tej sprawie. W przypadku braku reakcji zapowiada nie tylko spór zbiorowy, ale również powiadomienie odpowiednich organów (prokuratury i inspekcji pracy) o łamaniu prawa przez spółkę.

W KGHM do obliczania wynagrodzeń stosuje się tabelę złożoną z 33 grup wraz z przypisanymi im kwotami płac zasadniczych. Im wyższa grupa, tym wyższa płaca. Przepisy precyzują, że na przykład górnik strzałowy zaczyna karierę zawodową od 10. grupy i w miarę nabywania doświadczenia może awansować maksymalnie o sześć pozycji, a - dajmy na to - dla zawiadowcy kopalni zarezerwowane są kategorie od 28. do 33.

Szkopuł w tym, że płaca minimalna w Polsce rosła, a stawki w KGHM-owskich tabelach nie były waloryzowane od trzech lat. Kolejni prezesi, począwszy od Mirosława Krutina, konsekwentnie odmawiali załodze podwyżek płac zasadniczych. Już w 2009 roku pięć najniższych kategorii zaszeregowania lokalizowało się poniżej obowiązującego w Polsce minimum. Obecnie, kiedy płaca minimal-na wynosi 1376 zł, taka sytuacja dotyczy sześciu kategorii (ze stawkami od 1228 do 1334 zł), a wkrótce może do nich dołączyć siódma. Zarząd radził sobie z problemem w taki sposób, że nie zatrudniał nikogo w gru-pach niespełniających normy (czyli od 1. do 6.). Ale to zawęża pracownikom możliwości awansu.

Problem stawał już na wcześniejszych spotkaniach zarządu ze związkowcami. Prezes Wirth proponował, by zlikwidować sześć kategorii z dołu tabeli i dopisać sześć u góry.

- To żadne rozwiązanie, bo zyskaliby na tym tylko ci, którzy i tak dziś są na szczycie - uważa Józef Czyczerski, przewodniczący Sekcji Krajowej Górnictwa Rud Miedzi NSZZ "Solidarność". Związkowcy za jedyne sensowne rozwiązanie uznają waloryzację stawek.

Zdaniem Dariusza Wyborskiego, dyrektora departamentu public relations w KGHM Polska Miedź, podniesienie płac wszystkim, jak leci, byłoby nie-sprawiedliwe. Zarząd spółki obstaje więc za motywacyjnym wzrostem wynagrodzeń: pod-wyżkami dla tych, którzy pracu-ją najlepiej, najciężej, najefektywniej i w najtrudniejszych warunkach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto