MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław Europejską Stolicą Kultury?

Kinga Malinowska, JG
Czy Wrocław na pewno zasługuje na miano Europejskiej Stolicy Kultury? Czy ma się czym chwalić? A może powinien walkowerem oddać tytuł innemu miastu?

"Bo kiedy pytają mnie, czy Wrocław Europejską stolicą kultury być ma, to ja im odpowiadam…" Nie no żartuje. Komorowski wrocławianinem nie jest, a szkoda, a może i dobrze, bo by się pochwalić czym nie było, a tak to jest, bo przecież Wrocław piękny rynek ma! To fakt! Ale czy na pewno jest w stanie być na czele spośród innych 5 polskich rywalizujących miast? Czy jest w stanie przegonić jakże bogatą Warszawę czy nadmorski Gdańsk? Chociaż, w sumie to za nim wszyscy wiosną tęsknią gdy rozkwitają magnolie.

Jest parę muzeów, teatrów i nawet filharmonia, by się znalazła, a na rynku częstym widokiem są uliczne galerie, tak więc kultura pełną gębą. A biorą pod uwagę, że tytuł ESK (Europejskiej Stolicy Kultury) oznacza dla miasta wiele korzyści jak, na przykład: wzmocnienie wizerunku, wzrost liczby turystów, wzrost atrakcyjności miasta dla inwestorów, a co za tym idzie tworzenie nowych miejsc pracy świadczy, że kultury może być jeszcze więcej, bo my, ludzie pracy będziemy mieli więcej na to funduszy.

Imprezy w nadchodzący weekend

Wrocław, który jest jednym z najstarszych i najpiękniejszych miast w Polsce (dochodzę do wniosku), że jest w stanie zachęcić swoją kulturową wizytówką. Festiwale muzyczne: „Jazz nad Odrą”, Przegląd Piosenki Aktorskiej, Międzynarodowy Festiwal Dialog Wrocław, jak i największy z nich „Wratislavia Cantans” są chyba w stanie przykuć uwagę na to miasto. Gratis huczne koncerty organizowane we wrocławskiej Hali Stulecia poczynając od Joe Cockera, a kończąc na Garou, też nie można pozostawić bez wspomnienia. A co powiecie o Festiwalu Era Nowe Horyzonty? O! Tu to się dopiero działo. Co roku przez dobre dwa tygodnie mijali mnie na ulicy ludzie z zawieszonymi niebieskimi plakietkami, którzy tylko krążyli między jednym, a drugim seansem z uśmiechami na twarzach, a teraz czeka nas jeszcze nowy projekt Romana Gutta „American Film Festiwal”.

A co z życiem nocnym? O tak! To temat rzeka. Wychodząc wieczorem do miasta co krok to klub, tu klub i tam klub, wszędzie kluby, puby, restauracje i każdy inny, a nie takie na jedno kopyto robiony i każdy swą głośną muzyką wyłaniającą się na zewnątrz stara się zachęcić nas do wejścia i pozostania w nim do białego rana. Podsumowując co lubisz to znajdziesz zarówno za dnia, jak i w nocy.

Skacząc po stronach WWW na temat konkursu ESK doczytałam, że oprócz tego, co miasto posiada chce nas jeszcze zachęcić tym co posiadało, więc tak jak nam tłukli od małego do głowy, że historia jest ważna, tak i ja muszę się przy niej troszkę zatrzymać i przyznać, że co jak co ale Wrocław zarówno posiada jak i posiadał. A to jakieś dzieje mikrokosmosu, to około 50 imion np.: Wratislavia, Wroclav, Breslau (no te ostatnie raczej wrocławianie niezbyt lubią), to o malowanych krasnoludkach na murach, które teraz w rzeźbiarskiej formie zdobią Wrocław i przyciągają turystów i różnego rodzaju wycieczki na poszukiwanie ich ze specjalnie stworzoną mapą w ręku.

A tak szczerze mówiąc to sądzę, ze ten cały tekst, który stworzyłam mogłabym równie dobrze skasować i podkreślić Wrocław jednym, jedynym określeniem: „Kwiat Europy”- sama ta nazwa chyba daje sporo do myślenia. Ze zwykłego ziarenka przemienił się w piękny kwiat, tak piękny, że chcemy go teraz pokazać całej Europie. A po co? A niech zazdroszczą!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Błysk i cekiny czyli gwiazdy w Cannes

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto