Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Święta w rodzinnej atmosferze. Jak uniknąć kłótni przy stole? O czym nie rozmawiać?

RED.
Spotykamy się przy świątecznym stole z osobami, których dawno nie widzieliśmy lub których nie znamy, mamy więcej czasu... siedzimy... rozmawiamy. Na jakie tematy wkraczać, a jakich unikać? O tym mówi dr Janusz Sibora, ekspert, badacz protokołu dyplomatycznego i etykiety.

O czym nie powinno się rozmawiać?
- Ten świąteczny czas mamy spełnić miło. Są tu ogólne zasady dotyczące tego, jakich tematów powinno się unikać. Kiedyś na dworze królewskim w Wielkiej Brytanii wprowadzono zasadę mówiącą o czym nie rozmawia się podczas przyjęć u królowej. Nie mówi się wtedy o polityce, religii, chorobach i służbie. To takie cztery tematy, których nie należy podejmować także, gdy uczestniczymy w przyjęciu.

Ale polityka to ulubiony temat rozmów Polaków.
- No właśnie. U nas w Polsce spotkanie towarzyskie, imieniny, urodziny są często powodem do debat politycznych. Jeszcze przez pierwszą godzinę, dwie każdy powstrzymuje się przed takim tematem, a potem, gdy atmosfera się rozluźnia, od razu pojawia się ten drażliwy temat. To bardzo niestosowne. My, jako gospodarze, powinniśmy wcześniej uprzedzać na przykład teściów, by nie podejmowali tematów politycznych, bo mogą doprowadzić do kłótni. Poza tym nie należy mówić o chorobach.

A chwalić się sukcesami dzieci, wnuków?
- Jak najbardziej można o tym rozmawiać. Chyba że wiemy, że któryś z gości ma duże kłopoty wychowawcze z dziećmi. I nie ma się czym chwalić, a nasze rozmowy mogą zrobić mu przykrość.

O czym jeszcze można rozmawiać, by było miło?
- Kulinaria. Polska i Polacy oszaleli na punkcie gotowania, czytania o gotowaniu, oglądania tego, jak inni gotują, wymieniają się przepisami, radami. I oczywiście chwalimy to co gospodarze dla nas przygotowali

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto