- Koperty z ofertami zostały już otwarte - zapewnia Zbigniew Szmaj, wicedyrektor Zarządu Dróg Miejskich. - Sprawdzamy te firmy i do 9 maja ogłosimy zwycięzcę.
Jeżeli nie będzie protestów, roboty rozpoczną się jeszcze w tym miesiącu. Robotnicy położą nowy asfalt, chodniki i ustawią latarnie. Wyremontowana jezdnia ma służyć kierowcom przez 15 lat. Wcześniej na innym odcinku Chojnowskiej zdarto już nawierzchnię do
poniemieckiej kostki.
Pieniądze na roboty są już zapisane w budżecie. Miasto wyłoży na tę inwestycję około 3,2 mln zł. Mimo to, wystarczy ich jedynie na najpilniejsze naprawy. Zabraknie m.in. na wymianę sieci kanalizacyjnej pod ziemią. Jan Szynalski, radny PO i prezes Legnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej, uważa, że
taki prowizoryczny remont nie ma sensu.
- Jeżeli nie wymieni się kanalizacji, po deszczach będą zalewane piwnice w domach - twierdzi Szynalski. - Najlepiej odłożyć inwestycję na później, kiedy znajdą się pieniądze, i dopiero wtedy zrobić wszystko.
Jego propozycja nie znalazła jednak poparcia w radzie, choć nawiązywała do wcześniejszych planów, by remont ul. Chojnowskiej podzielić na etapy i zakończyć w
2014 r. Koszt wyniósłby kilkadziesiąt milionów zł. Ale prezydent Tadeusz Krzakowski powtarzał, że remont trzeba zrobić teraz, bo droga jest w fatalnym stanie.
- Kanalizacja zostanie solidnie zregenerowana - zapewnia wiceprezydent Jadwiga Zienkiewicz. - W przyszłości wybudujemy nowy kolektor, który rozwiąże problem.
W jakim stanie są legnickie ulice? Które z nich wymagają pilnego remontu nawierzchni? Czekamy na Wasze komentarze
Zobacz też: W Legnicy szukają rodzin zastępczych
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?