Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koniec ferii - tłok i wypadki na stokach

Katarzyna Wilk
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Fot. Dariusz Gdesz
Ostatnie dni zimowego wypoczynku dolnośląskich uczniów były bardzo pracowite dla goprowców. W czasie weekendu na karkonoskich stokach panował straszny tłok.

- W tych warunkach szybka jazda na nartach, nieostrożność i wypadek gotowy - mówi Zbigniew Nakielski, ratownik dyżurny Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Karkonoszach.

Goprowcy kilkanaście razy dziennie wyjeżdżali do wypadków. Jak podkreśla Nakielski, zwłaszcza w Szklarskiej Porębie, gdzie od grudnia zeszłego roku działa nowy wyciąg Karkonosze Express. Ratownik zauważa również, że na początku sezonu na stokach było dużo spokojniej.

Najczęstsze urazy to m.in. złamania rąk i nóg, wstrząs mózgu, uszkodzenie kręgów szyjnych, urazy kręgosłupa.

Na szczęście podczas szusowania nie było śmiertelnych zdarzeń. Goprowcy apelują do miłośników narciarstwa o większą rozwagę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto