Wprowadzenie opłat dla ciężarówek za przejazd autostradą uderzyło w Bolesławiec. Wielkie auta znowu rozjeżdżają miasto. - Koszmar! - mówi o ciągle zwiększającym się ruchu dużych aut Joanna Zając, mieszkanka domu przy ul. Zgorzeleckiej.
- A już był taki spokój - nawiązuje do sytuacji z września 2009 roku, gdy otwarto odcinek autostrady A4 z Krzyżowej do Jędrzychowic i tiry oraz inne auta przeniosły się wreszcie na autostradę. W Bolesławcu, który dławił się od korków i spalin, ludzie odetchnęli z ulgą. Niestety, radość była przedwczesna. Wraz z wprowadzeniem dla ciężarówek systemu poboru opłat Via Toll auta powróciły do miasta. Na razie nie ma ich 20 tysięcy na dobę, jak było kiedyś, ale i tak ruch jest duży.
Prezydent Bolesławca Piotr Roman już teraz bije na alarm. - Gdy autostrada będzie płatna także dla aut osobowych, większość z nich powróci na drogę krajową i miasto znowu się zakorkuje - Piotr Roman maluje czarny scenariusz.
Najbardziej boi się o most na Bobrze przy ul. Zgorzeleckiej. To jedyna przeprawa przez rzekę. Gdyby coś tu się stało, miastu grozi paraliż komunikacyjny. - Most od kilku lat jest bliski śmierci technicznej - twierdzi prezydent. Na oko wygląda dobrze, jednak nigdy nie był gruntownie remontowany.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która zarządza tą drogą, deklarowała samorządowi, że weźmie się za most, gdy powstanie autostrada. Sporządziła nawet plan i wizualizację nowej organizacji ruchu w Bolesławcu. Do niedawna na stronie internetowej GDDKiA mieszkańcy Bolesławca mogli oglądać ulicę Zgorzelecką z dwoma rondami i z poszerzoną dwupasmową jezdnią.
- Bezpieczna, nowoczesna arteria - Agnieszka Gergont z bo-lesławieckiego magistratu pokazuje wizualizację. Zachowała się ona tylko na dysku urzędu miejskiego, bo ze strony zarządcy drogi po prostu zniknęła. Czy to oznacza, że GDDKiA odstąpiła od zamiaru modernizacji w Bo-lesławcu drogi nr 94?
- Sam chciałbym to wiedzieć - mówi Piotr Roman. Od pół roku usiłuję spotkać się z Robertem Radoniem, dyrektorem wrocławskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Zaproszenia pozostają bez odpowiedzi, a ciężarówek na ulicy Zgorzeleckiej przybywa z dnia na dzień.
Kierowcy ciężarówek wybierają drogę przez miasto z dwóch powodów. Po pierwsze, zaoszczędzą 20 zł (tyle wynosi opłata na autostradzie za pokonanie odcinka Bolesławiec - Zgorzelec).
Po drugie: nikt nie skontroluje, ile ton towaru wiozą, bo na trasie przez Bolesławiec nie ma wagi do sprawdzenia wielkości ładunku. Na autostradzie taka kontrola może nastąpić w każdej chwili, bo tam czuwa inspekcja drogowa.
Rok temu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przyznawała, że nie ma co doraźnie remontować w Boles-ławcu mostu na Bobrze, bo potrzebna jest przebudowa całego układu komunikacyjnego ulicy Zgorzeleckiej. Od tego czasu nabrała wody w usta. W piątek dyrektor wrocławskiej GDDKiA nie odbierał od nas telefonu.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?