Halina Kutera może poszczycić się bardzo dużym doświadczeniem w zawodzie pielęgniarki. Jako młoda kobieta ukończyła studium medyczne w Głogowie, następnie przez dziesięć lat pracowała w Szpitalu Wojskowym we Wrocławiu, na oddziale Intensywnej Opieki Medycznej i Anestezjologii oraz przychodniach Zespołu Opieki Zdrowotnej. W momencie reformy służby zdrowia pracowała w praktyce lekarza rodzinnego. Po trzydziestu latach pracy postanowiła przejść na zasłużoną emeryturę, jednocześnie nie rezygnując z pracy w zawodzie. Kilka lat temu zatrudniła się w EMC Przychodnie w Oleśnicy, gdzie pracuje do dziś.
Plusy i minusy
Pielęgniarka nie wyobraża sobie wykonywać innej pracy, mimo, że bywa różnie. - Największym plusem jest satysfakcja z niesienia pomocy innym. Dodatkowo jako zaletę tego zawodu mogę wyróżnić stały kontakt z pacjentem. - dodaje. Na pytanie jak bardzo zmieniło się podejście do zawodu na przestrzeni lat kobieta odpowiada:- Kiedyś pracowało się łatwiej, na oddziałach było więcej pielęgniarek. Aktualnie, średnia wieku wynosi około 52 lata, więc doświadczone pielęgniarki odchodzą na emeryturę i nie ma rąk do pracy. Ponad to, wiele młodych osób decyduje się na wyjazd za granicę głównie z powodów finansowych, ale nie tylko, chodzi także o traktowanie pracownika - dodaje rozmówczyni.
Pielęgniarek jak na lekarstwo
Na rynku pracy wciąż brakuje pielęgniarek, co stanowi duży problem. Zarobki są drastycznie mniejsze w porównaniu do średnich europejskich. Dodatkowo mentalność polskich pacjentów kreuje służebny wizerunek pielęgniarki, która musi każdego zadowolić i sprostać oczekiwaniom. Ponad to, pracując po kilkanaście godzin dziennie pielęgniarki są mocno przemęczone. - Mam nadzieję, że ten system wkrótce ulegnie poprawie. - dodaje.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?