MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Łużyce Lubań zagrają w IV lidze

Grzegorz Bereziuk
Grzegorz Bereziuk
To hit kolejki. Łużyce Lubań zremisowały w Kowarach i zdobyły tytuł mistrzowski. Tak jak Olimpia zagrają w IV lidze

Oba zespoły awans do czwartej ligi zapewniły sobie już wcześniej. Drużyna trenera Waldemara Woleitera po falstarcie i dwóch porażkach z rzędu zanotowała serię 27 kolejnych spotkań bez porażki. Olimpia z kolei wiosną przegrała tylko raz. Nic więc dziwnego, że przed meczem oba zespoły były w bardzo dobrych nastrojach i ustawiły się do pamiątkowego zdjęcia.

Później obie ekipy zagrały na poważnie, dla siebie i szerokiego grona przybyłych na mecz kibiców. Sam mecz toczył się w sportowej atmosferze. Na boisku brak było złośliwości, a na trybunach panował sportowy i głośny doping.

Pierwsi ze zdobycia gola cieszyli się goście. W 20. min. po dośrodkowaniu Mazura z rzutu rożnego piłkę z bliska do siatki skierował Jakimowicz. Gospodarze mieli szansę wyrównać 4. min. później. Po strzale z bliska Szujewskiego piłkę zablokował jeden z obrońców gości, tę za boisko chciał wybić Fereniec, ale trafił w poprzeczkę własnej bramki. W 39. min. był remis, bo okazji nie zmarnował Szujewski, strzelając swojego 32. gola w sezonie.

Po zmianie stron inicjatywa należała do gospodarzy. Olimpia była stroną dominującą, ale brakowało jej skuteczności. Z kolei w 72. min. po dośrodkowaniu Majki z rzutu rożnego, Mazur technicznym strzałem wpakował piłkę pod poprzeczkę i Łużyce znów prowadziły. W końcówce remis miejscowym uratował rezerwowy Duński.
- Nie zagraliśmy rewelacyjnego meczu, ale rozumiem chłopaków. Mieliśmy pewny awans, a oni grali na luzie, bez presji.

Swoją klasę pokazali już we wcześniejszych meczach. Najlepszy mecz zagraliśmy jesienią w Bolesławcu. Przed tamtym spotkaniem, z uwagi na różne głosy na mój temat, chciałem odejść z zespołu. Wygraną 5:0 chłopcy udowodnili jaki drzemie w nich potencjał. Wierzyliśmy w awans, graliśmy ambitnie i uważam, że zasłużenie wygraliśmy ligę - powiedział trener Łużyc Waldemar Wolreiter.

W innych meczach 30 kolejki:
Victoria Ruszów - Piast Dziwiszów 2:4,
Lotnik Jeżów Sudecki - Włókniarz Mirsk 2:2,
Leśnik Osiecznica - GKS Raciborowice 9:1,
Piast Wykroty - Orzeł Wojcieszów 4:0,
Olsza Olszyna - GKS Warta Bolesławiecka 7:3,
Pagaz Krzeszów - BKS Bobrzanie Bolesławiec 1:4,
Czarni Lwówek Śl. - Olimpia Kamienna Góra 3:0 (VO) - goście nie dojechali na mecz.

Rozgrywki klasy okręgowej opuszczają Olsza Olszyna, GKS Raciborowice, Pagaz Krzeszów i Orzeł Wojcieszów.

Olimpia Kowary - Łużyce Lubań 2:2 (1:1)
Bramki: 0:1 Jakimowicz (20), 1:1 Szujewski (39), 1:2 Mazur (72), 2:2 Duński (88).
Żółta kartka: Andruchów. Sędziowali: Waldemar Socha jako główny oraz Piotr Bajer i Andrzej Socha. Widzów: 500.

Kowary: Ruszczyk - Dulub, Rodziewicz, Lis, Udod (75 Duński), Zagrodnik, Kafel, Ciesielski (57 Płuciennik), Szujewski, Liszka, Kwak (57 J. Hobgarski).
Łużyce: Janczyk - Czuchryta, Andruchów, Modzelewski, Łotecki, Lużyński, Majka (88 Szymański), Jakimowicz, Bojdziński, Fereniec (46 Kusiak), Mazur.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto