Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent Wrocławia złożył pozew do sądu przeciwko byłej minister Annie Zalewskiej. Jaki jest powód?

Remigiusz Biały
Remigiusz Biały
Jakub Mielcarz
Jakub Mielcarz
Paweł Relikowski i Piotr Krzyżanowski / Polska Press
Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk złożył pozew do sądu przeciwko europoseł PiS, Annie Zalewskiej. Przedmiotem sporu są słowa byłej minister, jakoby Sutryk "za miliony złotych zabetonował park". Prezydent Wrocławia żąda przeprosin i zadośćuczynienia pieniężnego na Polski Czerwony Krzyż.

Jacek Sutryk pozwał Annę Zalewską

Pozwem wniesionym przez Jacka Sutryka zajmie się wydział cywilny Sądu Okręgowego we Wrocławiu. Powodem wniesienia sprawy na wokandę są słowa europoseł PiS, Anny Zalewskiej, która w rozmowie z redaktor Patrycją Jenczmionką-Błędowską oskarżyła prezydenta o stworzenie betonozy na jednym z wrocławskich placów.

Rozmowa w Radiu Rodzina dotyczyła promocji Łukasza Kasztelowicza, kandydata Prawa i Sprawiedliwości na urząd prezydenta Wrocławia. Głównym hasłem programowym polityka jest walka o ochronę środowiska, stąd nawiązanie Anny Zalewskiej do sytuacji na pl. Nowy Targ.

- Łukasz (…) naprawdę wie, co to znaczy chronić środowisko. (…) Pan prezydent bezwzględnie betonuje. Proszę zobaczyć, co jest koło Galerii Dominikańskiej. Za miliony złotych zabetonował park, a w tej chwili za miliony złotych będzie próbował nasadzać tam drzewa. To kwintesencja pomyślunku o tym, jak mówić o oddychaniu we Wrocławiu – powiedziała Anna Zalewska w wywiadzie dla Radia Rodzina.

Jacek Sutryk czeka na przeprosiny i wpłatę na PCK

Prezydent Wrocławia stanowczo nie zgadza się ze słowami byłej minister:

- Pani poseł Anna Zalewska, europosłanka Prawa i Sprawiedliwości, nie do końca zna Wrocław, co nawet trochę rozumiem. Stąd zapewne nie potrafi Pani precyzyjnie wytłumaczyć, o jaki konkretnie teren Pani chodziło. (…) Nie pamiętam betonowania żadnego parku w mijającej kadencji, dam zatem Pani szansę na wytłumaczenie się precyzyjniej ze swoich słów w trybie procesu wyborczego – pisze Jacek Sutryk.

Jacek Sutryk uważa, że słowa europoseł to jawne "kłamstwo":

- Wnoszę też w powództwie o wpłatę zadośćuczynienia na konto Polskiego Czerwonego Krzyża. Zapewne znanej Pani organizacji, dotkniętej kilka lat temu - tak finansowo jak wizerunkowo – na skutek zarządzania nią przez osoby związane z Prawem i Sprawiedliwością - dodaje Jacek Sutryk.

Była minister przyznaje się do błędu

- Moja wypowiedź była nieprecyzyjna, przepraszam. Chodziło mi o plac Nowy Targ, który 11 lat temu, gdy budowano tam parking podziemny, został "zabetonowany". Spotkało się to z niezadowoleniem Wrocławian. Dziś za publiczne pieniądze naprawia Pan błędy, które popełnił poprzedni włodarz miasta. O ile się nie mylę, jest Pan kontynuatorem polityki Rafała Dutkiewicza – napisała w sprostowaniu Anna Zalewska.

Powództwo jest w trybie wyborczym, czyli sąd ma 24 godziny na rozpatrzenie wniosku i wydanie orzeczenia.

Zobacz też:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto