Nadodrzański Bulwar to obecnie miejsce spacerów, spotkań mieszkańców, a także miejsce wielu miejskich imprez. A jeszcze 10 lat temu rosły tam dorodne drzewa, a teren między Odrą a starówką służył jako miejsce usypywania gruzu i ziemi z wielu prowadzonych w tej dzielnicy budów.
Prace przy rewitalizacji bulwaru planowano od dawna, ale rozpoczęto je dopiero w 2018 roku i trwały ponad dwa lata. Koszt nie był mały, bo wyniósł ponad 20 mln zł. Podczas robót nie obyło się bez niespodzianek, bo natrafiono na niewybuchy z czasów wojny, ale też odsłonięto między innymi fundamenty XIII-wiecznego kościoła i klasztoru.
Setki drzew i krzewów na bulwarze
W 2020 roku bulwar został ukończony. Zainstalowano tam elementy małej architektury, takie jak ławki, hamaki, kosze czy stojaki na rowery. Łącznie na bulwarze posadzono 150 drzew i 1000 krzewów. Każdej wiosny dosadzane są m. in. bratki.
Uroku dodają podświetlane fontanny, a bulwar wygląda pięknie zwłaszcza wieczorową porą, kiedy miejsce to oświetla setki lamp.
Wielu głogowianom podoba się bulwar w takiej formie, w jakiej go urządzono. Są jednak mieszkańcy, którzy uważają, że to piękne miejsce zostało za bardzo zabetonowane. A jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie?
Pamiętacie jeszcze, jak wcześniej wyglądało to miejsce między starówką a Odrą?
[g] 9607659[/g]
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?