Przynajmniej remis muszą wywieźć z Tarnowa żużlowcy Betardu Sparty, by dostać się do fazy play-off i uniknąć barażowego dwumeczu z Włókniarzem Częstochowa. Wówczas zostawią ekipę Taurona Azotów za plecami, dzięki lepszemu bilansowi bezpośrednich starć. Gospodarzom do szczęścia brakuje zwycięstwa, choćby w najmniejszych rozmiarach.
- Nie napinamy się, jedziemy jak na każdy ligowy mecz. Przejrzeliśmy kasety, płytki z Tarnowa, by zerknąć, jak tam się jeździ, no i jakie tory były tam ostatnio robione. U siebie też trenujemy w ostatnich dniach na twardszej nawierzchni, by zdziwienie było mniejsze - mówił nam menedżer Piotr Baron.
Nie wszyscy mieli jednak wczoraj komfort porządnych przygotowań. W środę Piotr Świderski brał udział w spotkaniu Elite League Poole Pirates - The Lakeside Hammers, lecz specjalnie się nie najeździł. Upadł w pierwszym starcie, uszkodził kostkę i po powrocie z Wysp musiał odwiedzić lekarza.
- Co z moim zdrowiem? No, średnio. Dopiero co wróciłem z Anglii, wiem, że Piotr Baron również czeka na jakieś wieści, ale dziś niczego więcej się już nie dowiem. Zadzwoń, proszę, jutro - przekazał nam wczoraj wieczorem Świder.
Dodajmy, że Świderski ścigał się w barwach Jaskółek przed dwoma laty. Z kolei Tomasz Jędrzejak - przed rokiem. W składzie WTS-u znów znajdzie się miejsce dla czterech młodzieżowców, bo obok Macieja Janowskiego i Patryka Malitowskiego pojadą Dennis Andersson i Lasse Bjerre. Młodszy z braci wrócił już po kontuzji na angielskie tory, a do Tarnowa bjerremy go nieco z przymusu. Adam Shields zakończył już bowiem sezon z powodu urazu kolana. Gdy chodzi o Kennetha Bjerre, w sobotę czeka go Grand Prix Włoch w Terenzano, podobnie zresztą jak Fredrika Lindgrena z Taurona. By cała zabawa miała sens, 2 tysiące km należy zatem pokonać jedną drogą - lotniczą.
Wrocławian będzie dopingował w Tarnowie autokar wypełniony kibicami ze stowarzyszenia "Spartanie". Czyli jedziemy w ośmiu. Jeśli to jednak nie pomoże, zaczniemy myśleć o barażu z Włókniarzem. 17 sierpnia mecz pod Jasną Górą, rewanż 11 września na Stadionie Olimpijskim. Zwycięzcy będą mogli lecieć do ciepłych krajów - jeśli mają za co - przegranych czeka baraż z trzecią ekipą I ligi (18 i 25 września). Tu hegemonem jest Polonia Bydgoszcz i awansuje w cuglach. O drugie miejsce ( automatycznie premiowane awansem) i trzecie (premiowane promocją do barażu) walczą Start Gniezno, GTŻ Grudziądz oraz Lotos Gdańsk.
A propos. Ciekawe, podług jakiego regulaminu rozgrywać się będzie te ostatnie mecze. Ekstraligowego czy może I-ligowego. Bo przecież w najwyższej klasie pod dwoma juniorskimi numerami startować mogą wyłącznie Polacy. Na zapleczu takiego wymogu nie ma. Czy będzie w barażach? Jeśli tak, wówczas taki Lotos z miejsca jest na straconej pozycji. Darcy Ward a Marcel Szymko robi przecież różnicę. Obliczoną mniej więcej na 15 oczek.
A w sobotę patrzymy, jak Tomasz Gollob ściga w Terenzano zajączka. Grega Hancocka.
Tauron Azoty Tarnów - Betard Sparta Wrocław, niedziela, godz. 17.30, TVP Sport
Tauron: 9. Krzysztof Kasprzak, 10. Martin Vaculik, 11. Bjarne Pedersen, 12. Fredrik Lindgren, 13. Sebastian Ułamek, 14. Tadeusz Kostro.
Sparta: 1. Kenneth Bjerre, 2. Lasse Bjerre, 3. Tomasz Jędrzejak, 4. Dennis Andersson, 5. Piotr Świderski, 6. Maciej Janowski.
Pierwszy mecz: Betard - Tauron 59:31.
Inne mecze ostatniej kolejki rundy zasadniczej (31 lipca, niedziela): Unibax Toruń - Falubaz (godz. 19.30, TVP Sport, 40:50), Caelum Stal Gorzów - Marma Rzeszów (godz. 20, 39:50), Unia Leszno - Włókniarz Częstochowa 60:30 (mecz rozegrano 24 lipca). Bonus dla Unii.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
