Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zmarł tydzień po tym, jak policjanci użyli paralizatora

Marcin Rybak
Zmarł mężczyzna, który tydzień wcześniej był rażony paralizatorem przez policjanta.
Zmarł mężczyzna, który tydzień wcześniej był rażony paralizatorem przez policjanta. Polska Press/zdjęcie ilustracyjne
Trwa wyjaśnianie okoliczności tragicznych wydarzeń, do których doszło w Jeleniej Górze. Mężczyzna zmarł tydzień po interwencji policji. Funkcjonariusz używał wobec niego paralizatora. Rzecznik policji tłumaczy, że policjant miał do czynienia z uzbrojonym w nóż mężczyzną. Miał atakować matkę i nie słuchać wezwań policjantów.

Cała sytuacja – tak jak relacjonuje ją rzecznik dolnośląskiej policji Paweł Petrykowski - wydarzyła się 5 maja w Cieplicach. Policję wezwała kobieta, bo syn miał ją atakować nożem i rzucać w nią ceramicznymi kaflami. Później swoją agresję miał skierować wobec funkcjonariuszy.

Na miejsce do pomocy wezwano straż pożarną i pogotowie. Bo mężczyzna zachowywał się irracjonalnie. Tak jakby był pod wpływem środków odurzających. Strażacy byli potrzebni, gdyby ów mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu.

Nie reagował na wezwania by odłożył nóż, zaczął rzucać kaflami w policjantów. Wtedy jeden z nich użył tasera. Udało się mężczyznę obezwładnić. Po jakimś czasie na miejsce dojechało pogotowie, w tym samym czasie mężczyzna zasłabł. Trafił do szpitala. Po kilku dniach zmarł.

W policji trwa postępowanie wyjaśniające. Swoje śledztwo wszczęła też prokuratura. Przekazano je Prokuraturze Okręgowej w Opolu.

- Początkowo było to postępowanie dotyczące użycia tasera przez policjanta - mówi rzecznik opolskiej prokuratury Stanisław Bar. - We wtorek mężczyzna zmarł więc w naszym śledztwie będzie też badane, czy śmierć tego człowieka pozostaje w związku z użyciem paralizatora. Zlecono już sekcję zwłok.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto