Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zgorzelec: woda opadła, bajzel został

Janusz Pawul
Ułożone przed tygodniem worki wciąż leżą na Przedmieściu Nyskim. A wcale już nie muszą
Ułożone przed tygodniem worki wciąż leżą na Przedmieściu Nyskim. A wcale już nie muszą Janusz Pawul
Deszcz nie pada już od tygodnia, woda w Nysie wróciła do normalnego stanu, a tymczasem Przedmieście Nyskie w Zgorzelcu wciąż wygląda jak pole bitwy

Worki napełnione piaskiem w ubiegły poniedziałek wciąż leżą wzdłuż ulicy Daszyńskiego. Deszcz nie pada, Nysa jest nisko, ale pozostałości po walce z ubiegłotygodniową, wielką wodą wciąż szpecą tę - rzekomo najładniejszą - część miasta. Dziś, wczoraj, od kilku dni na pewno taka nie jest!
Zadzwoniliśmy do magistratu, żeby zapytać, czy są jakieś niepokojące komunikaty wojewódzkiego sztabu kryzysowego lub Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej o możliwej, kolejnej powodzi? Otóż nie! Okazuje się, że worków po prostu nie ma kto sprzątnąć!
Przykro, bo do działających na Przedmieściu Nyskim restauracji znów (na szczęście) wrócili niemieccy klienci i teraz, żeby zasiąść za stołem i chlipnąć polskiego żura lub skosztować pizzy, muszą się przeciskać między workami i rozsypanym piaskiem.
Mamy jednak zapewnienie, że magistrat już pracuje nad rozwiązaniem tego problemu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto