Po nowym roku trzeba się spodziewać podwyżek opłat za wywóz nieczystości w Zgorzelcu. Rada miasta dała właśnie firmom, które się tym zajmują, zielone światło i podniosła dopuszczalną cenę maksymalną za wywóz jednego metra sześciennego z obecnych 65 zł do 163 zł.
O podwyżkę stawek wnioskowało Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, bo jak tłumaczy prezes Marek Namielski, nowe stawki pozwolą urealnić ceny odbioru nieczystości stałych i płynnych w stosunku do faktycznie ponoszonych przez firmę kosztów. Jak tłumaczy, mocno podrożało paliwo i ciągle wzrasta opłata marszałkowska przypisana składowaniu każdej tony odpadów, a stawki zawarte w starej uchwale, na podstawie których w Zgorzelcu ustalone są obecne ceny usług, nie zmieniały się od 4 lat.
Przyjęta uchwała z nowymi stawkami zszokowała mieszkańców.
- Mamy wyliczone, że produkujemy ok. 1,5 m. sześc. odpadów rocznie na osobę. Moja rodzina to sześć osób. To znaczy, że teraz będę płacić za wywóz prawie 1500 zł, czyli ok. 125 zł miesięcznie? W życiu tego nie zapłacę! - oburza się Halina Mazurek ze Zgorzelca.
Ale burmistrz Rafał Gronicz uspokaja, że nowa uchwała nie zawiera nowych cen, tylko nowe stawki maksymalne.
- Funkcjonujemy w gospodarce rynkowej. Śmieci z miasta odbiera nie tylko MPGK. I właśnie konkurencja na tym rynku spowoduje, że ceny za wywóz na pewno nie osiągną stawek maksymalnych - tłumaczy przerażonym mieszkańcom burmistrz Gronicz.
Nie zmienia to jednak faktu, że po nowym roku, trzeba się niestety spodziewać podwyżek. Jakich? - Tego jeszcze nie wiem. Trwają szczegółowe kalkulacje i wyliczenia - mówi prezes Namielski.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
