Dostaliśmy zdjęcia od jednego z mieszkańców ul. Komadorskiej, który skarży się, że ludzie (jak pisze "chyba w nocy") wyrzucają sterty przeróżnych rzeczy, które nie mieszczą się w "domkach" na kontenery. - Często jest tak, że pewnie nie chce im się otworzyć bramy do śmieci. Gdyby to był jeden, dwa worki z kubła pod zlewem... Ale często wyrzucają meble, gruz po remontach, dywany, kartony lub śmieci luzem, które walają się po najbliższej okolicy - skarży się pan Jan i na dowód załącza fotografie, które zrobił w niedzielę wieczorem tuż przed swoja klatką.
Czytaj także: Dwustu karateków na wrocławskim Rynku (ZDJĘCIA)
Jak poradzić sobie z takim problemem? Czy rzeczywiście trzeba na kłódkę zamykać zsypy? Komentujcie!
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?