Wrocław: Długi majowy weekend na rowerze (PORADY)
Jedziemy wokół miasta 2 Kolejna trasa wiedzie od ul. Kamieńskiego, skąd jedziemy do Krzyżanowic, gdzie skręcamy w lewo na Psary. Dalej zgodnie z zielonym szlakiem rowerowym do Lasu Malin. Za lasem jedziemy prosto do Pierwoszowa i skręcamy w lewo na czerwony szlak rowerowy. Jedziemy prosto, przejeżdżamy krajową 5 i za Piotrowiczkami skręcamy w lewo na polną drogę, którą dojeżdżamy do Strzeszowa. Następnie drogą asfaltową dojeżdżamy do Szewc, gdzie łapiemy znowu zielony szlak rowerowy. Jedziemy znowu polną drogą, po prawej mamy lotnisko w Szymanowie. Docieramy do końca zielonego szlaku i żółtym turystycznym dojeżdżamy do krajowej 5, którą wracamy do Wrocławia. Jako niedzielną, niewymagającą i spokojną trasę polecamy wyprawę z Krzyków przez Tarnogaj do parku Brochowskiego, a powrót przez Gaj. W części bliższej centrum trasa wiedzie w całości po ścieżkach rowerowych, w okolicach Brochowa już, niestety, nie. Park Brochowski uroczy i spokojny, bo uczęszczany nieco mniej, niż jego odpowiedniki w innych dzielnicach. Polecamy sprawdzić orientację w tamtejszym żywym labiryncie. Trasa z par-ku Brochowskiego na Gaj klimatem przypomina wąskie, podmiejskie, żeby nie powiedzieć wiejskie drogi, dość wąskie, ale i dość rzadko uczęszczane.