Wrocław: Co zrobić z listem nie do nas?

Jakub Horbaczewski

26 kwietnia 2011, 19:19

Na Głogowskiej 39 skrzynka na źle zaadresowane listy jest, ale nie da się z niej skorzystać Janusz Wójtowicz

Co zrobić, kiedy w naszej skrzynce znajdziemy omyłkowo wrzucony list? Wrzucić go z powrotem do "zwrotów", powie każdy. Ale jest z tym problem. Elżbieta Tarka ze Szczepina ma w swoim bloku zainstalowaną skrzynkę na zwroty. - Ale co z tego? Od roku jest pełna. Ani zarządca, ani listonosz po prostu tam nie zaglądają - skarży się.

Podobne sygnały napływają z innych części miasta. Poczta Polska zna sprawę, jednak odcina się od problemu. - To już kłopot nie nasz, tylko zarządców, bo oni są właścicielami skrzynek. Nawet jeśli leży tam nasza poczta, listonosz nie ma prawa jej wyjąć. Zresztą, nie ma nawet klucza - wyjaśnia Bogdan Lenkiewicz, regionalny rzecznik Poczty Polskiej.

Co Ty robisz z listami omylnie wrzuconymi do Twojej skrzynki? Czy zdarzyło się, by zaginęła ważna przesyłka na jaką czekałeś?

Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.