Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Brak krzesełek nie wpłynie na oddanie stadionu?

Marcin Rybak
Wiele jeszcze niestety brakuje, by stadion wyglądał jak na komputerowych wizualizacjach
Wiele jeszcze niestety brakuje, by stadion wyglądał jak na komputerowych wizualizacjach Władysław Kluczewski
Choć 30 czerwca na stadionie nie będzie wszystkich krzesełek, to już na początku lipca zaczynają się pierwsze odbiory. Wtedy też do nadzoru budowlanego wpłynie wniosek o zgodę na użytkowanie obiektu. Według Michała Janickiego z wrocławskiego magistratu brak części krzesełek nie wpłynie na opóźnienie całej procedury uruchamiania areny.

Ale brak krzesełek to nie wszystko. Wiele jeszcze niestety brakuje, by stadion wyglądał jak na komputerowych wizualizacjach, jakie znaleźć można w internecie.

Od początku było wiadomo, że czerwcowa data zakończenia prac nie oznacza finału robót przy arenie. Gotowa miała być ta część, która jest niezbędna do rozgrywania meczów i organizacji innych imprez na stadionie. I to prawie się uda.

- Aby arena wyglądała tak, jak na wizualizacjach, trzeba będzie poczekać jeszcze 16 tygodni - przyznaje Michał Janicki z wrocławskiego magistratu. - To wynika z umowy z wykonawcą.

W tym czasie firma Max Bögl ma dokończyć wszystkie przewidziane projektem roboty. To m.in. prace wykończeniowe w niektórych pomieszczeniach pod trybunami. Przypomnijmy, że w trybuny wbudowane są cztery biurowce. Oprócz tego będzie wiele pomieszczeń technicznych. Szykowane są powierzchnie na miejsca, gdzie znajdą się komputery wielkiej mocy do przechowywania baz danych różnych firm.

W ciągu 16 tygodni musi też być uporządkowany teren wokół stadionu. Kiedy spojrzymy na obraz z kamery internetowej na stronie spółki Wrocław 2012, zobaczymy prawie gotową konstrukcję areny, a tuż obok wielką betoniarnię i kontenery, w których znajdują się biura budowy i spółki Wrocław 2012.

Jak mówi Michał Janicki, całe to zaplecze budowy zacznie powoli znikać. Zgodnie z projektem ma tam powstać parking. Nie ma już kontenerów od strony ul. Królewieckiej. Tam, gdzie był wjazd na budowę na samym jej początku. Przypomnijmy, że trwają prace przy budowie dróg wokół stadionu. Powstaje końcowy przystanek linii tramwajowej przy stadionie. Jedyna inwestycja, która wciąż się nie zaczęła, to budowa galerii handlowej Śląska Wrocław.

Niewiele brakowało, a wrocławski stadion nazywałby się T-Arena.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, niemiecki koncern telekomunikacyjny T-Mobile był mocno zainteresowany sponsorowaniem nazwy stadionu. - Mieliśmy umowę z nim na wyciągnięcie ręki. Jednak władze koncernu zdecydowały, że firma stanie się sponsorem polskiej ekstraklasy piłkarskiej - opowiada jeden z naszych rozmówców. Nieoficjalnie wiemy, że w tej chwili trwają negocjacje z czterema kandydatami. Jeden z nich to spółka Skarbu Państwa. Drugi to firma z polskim kapitałem. Dwie kolejne to zagraniczne duże koncerny.

Sprawdź, jak Wrocław przygotowuje się do Euro

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto