Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielka płyta dominuje na rynku wtórnym

Andrzej Janas
Fot. Dariusz Gdesz
Lokale z lat 70. są stosunkowo tanie, a ich dodatkowym atutem jest z reguły dobra lokalizacja

W 2011 roku największą popularnością wśród nabywców mieszkań używanych cieszyła się wielka płyta. W czwartym kwartale coraz niższe ceny mieszkań deweloperskich zmniejszyły jednak popyt na lokale używane. W najmniejszym stopniu spadek ten odczuły kamienice.

W 2011 roku, w odróżnieniu od 2010 roku, największą grupą mieszkań używanych kupionych przez Polaków były lokale w blokach z wielkiej płyty - wynika z danych Home Broker o transakcjach zawie-ranych w Krakowie, Pozna-niu, Trójmieście, Warszawie i Wrocławiu.

Mieszkania w betonowych blokach odpowiadały za 39 procent transakcji. Kolejne (udział w rynku na poziomie 36 proc.) w hierarchii popularności zajęły mieszkania w budynkach wzniesionych z cegły do 2000 roku. W dużym uproszczeniu chodzi o kamienice. Mieszkania współczesne, a więc te, które zbudowano po 2000 roku, cieszyły się najmniejszą popularnością. Odpowiadały one za co czwartą zawartą transakcję.

Do sporych przetasowań w układzie sił na rynku mieszkań używanych doszło w czwartym kwartale, czyli w tym samym czasie, w którym obserwowany był wzrost liczby sprzedanych mieszkań nowych kosztem spadku liczby sprzedanych mieszkań używanych. Nie powinien on dziwić w sytuacji, gdy na rynku pierwotnym rosnąca konkurencja wymusza spadek cen większy niż na wtórnym.

Zgodnie z szacunkami Home Broker, w grudniu ceny ofertowe mieszkań były niższe od 210 do 860 złotych w przeliczeniu na metr kwadratowy w przypadku nowych mieszkań na pięciu największych rynkach (Kraków, Poznań, Trójmiasto, Warszawa i Wrocław). Przeciętna przecena wyniosła więc 6 proc. Dla porównania, na rynkach wtórnych tych miast średnia przecena była o połowę niższa, kwotowo zawierając się w przedziale od 150 do 340 złotych w przeliczeniu na metr.

W ostatnim kwartale 2011 roku większą popularnością cieszyły się kamienice. Nie oznacza to jednak, że jest ich sprzedawanych więcej, ale raczej, że popyt na nie pozostaje relatywnie stabilny. Powodem w tym przypadku także może być cena. W trzecim kwartale ubiegłego roku przeciętna cena transakcyjna mieszkań w kamienicach różniła się zaledwie o kilka procent od tych w blokach z wielkiej płyty. Relatywnie niewiele trzeba więc było dopłacić, aby otrzymać lokal w bardziej cenionym budownictwie.

W czwartym kwartale mieszkania w blokach z cegły wzniesionych do 2000 roku odpowiadały za 42 proc. transakcji dotyczących lokali używanych, czyli o 3 procent więcej niż w analogicznym okresie przed rokiem. Wzrost ten odbył się kosztem wielkiej płyty (obecnie 37 proc. transakcji) i budownictwa współczesnego (obecnie 21 proc. transakcji).

Warto zauważyć, że ogólne trendy obserwowane na podstawie średnich dla badanych rynków nie zawsze znajdują odzwierciedlenie w przypadku poszczególnych miast. Zna-czna jest też zmienność otrzymywanych wyników.

Home Broker cyklicznie monitoruje strukturę transakcji zawieranych na rynku wtórnym w podziale na trzy segmenty: wielką płytę, mieszkania w budynkach z cegły wzniesionych przed 2000 rokiem (w dużym uproszczeniu chodzi o kamienice) oraz mieszkania współczesne w budynkach zbudowanych po 2000 roku.
Badanie przeprowadzono na podstawie danych o transakcjach na pięciu największych rynkach.

Największe dynamiki wzrostu udziału kamienic w strukturze sprzedaży mieszkań pomiędzy czwartym kwartałem 2011 i 2010 roku jest widoczny w Poznaniu, Warszawie i Wrocławiu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto