Dwunastowieczny Wrocław nie był jeszcze jednolitym organizmem miejskim. Trudno sobie to może wyobrazić, ale nie istniało wtedy dzisiejsze centrum, którego serce stanowi Rynek z gmachem ratusza. Wrocławianie zamieszkiwali kilka luźno powiązanych ze sobą osad; najważniejsze z nich to Ołbin, Ostrów Tumski, osiedle w okolicach dzisiejszego Nowego Targu oraz kolonie osadników żydowskich i walońskich. Walonowie pojawili się najprawdopodobniej za sprawą biskupa Waltera z Malonne. Przydzielono im ziemię nad Oławą, przy trakcie wiodącym na wschód - w stronę Krakowa. Wzniesiono tam niewielki, parafialny kościółek św. Maurycego., który do dziś stoi przy ul. Traugutta. Kult św. Maurycego przeniknął do Polski dzięki braciom Aleksandrowi i Walterowi. Jeden objął biskupstwo w Płocku, drugi - we Wrocławiu. W katedrze na Ostrowie Tumskim przechowywano nawet relikwie tego rzymskiego legionisty-męczennika. Osada walońska nie była jednak własnością kościelną. Grunty, na których powstała należały do księcia i o jego poddanymi byli przybysze. Dlaczego sprowadzono ich do dalekiego Wrocławia z terenów Francji (być może z Arras)? Ponieważ byli doskonałą i bardzo opłacalną "inwestycją" dla książąt wrocławskich. Zajmowali się tkactwem, a ich wyroby były znane w całej Europie. W ten sposób Wrocław szybko stał się znaczącym ośrodkiem produkcji, które tutejsi kupcy sprzedawali głównie na wschód - na tereny Polski, Rusi i Węgier. W starych dokumentach znajdziemy różne określenia osady walońskiej Księga Henrykowska nazywa ja "platea [ulica] Romanorum", czasem występuje też jako "platea Gallicorum" - Walonów nazywano także Galijczykami lub Romanami. Społeczność walońska zaczęła się rozrastać, zajmując stopniowo tereny wokół dzisiejszej ulicy Na Grobli. Kiedy Wrocław stał się dużym miastem z rynkiem i obwarowaniami, zamożniejsi tkacze zaczęli opuszczać osadę, by osiedlić się w bardziej "prestiżowym" miejscu, jakim była ulica w obrębie murów miejskich (między ul. P. Skargi a Wierzbową). Na pamiątkę dawnych mieszkańców nosi ona dziś nazwę ul. Arrasowej. Z kolei na Most Oławski prowadzi niewielka uliczka Walońska, jedyny, prócz kościoła św. Maurycego, ślad po przybyszach sprzed wieków. |
Wideo
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
Materiały promocyjne partnera