Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W stan spoczynku odchodzą komendanci straży pożarnej. Będą zmiany

Lucyna Makowska
Młodszy brygadier Marek Ławrecki, komendant powiatowy PSP w Żaganiu w formacji straży Pożarnej służy od 35 lat. W styczniu złożył wniosek o odejście w stan spoczynku
Młodszy brygadier Marek Ławrecki, komendant powiatowy PSP w Żaganiu w formacji straży Pożarnej służy od 35 lat. W styczniu złożył wniosek o odejście w stan spoczynku Lucyna Makowska
Marek Ławrecki i Robert Słowikowski wnioski o przejście w stan spoczynku złożyli do komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej na początku stycznia. Obaj w tym samym dniu.

Młodszy brygadier Marek Ławrecki i mł. bryg. Robert Słowikowski razem pracowali dość długo w Jednostce Ratowniczo- Gaśniczej w Lubsku, podlegającej pod komendę PSP w Żarach. Obaj też mają najdłuższy staż służby spośród wszystkich 12 komendantów powiatowych w lubuskiem.
Raporty o przejście w stan spoczynku złożyli po grudniowej odprawie komendantów, która odbywała się między świętami, a Sylwestrem.
- Zgodnie z nimi proszą o możliwość odejścia ze służby z dniem 31 stycznia- mówi st. Kpt. Dariusz Szymura, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Gorzowie Wlkp. – Jednak decyzja w tej sprawie nie została jeszcze podjęta. – Musi być zachowana ciągłość dowodzenia.
Oba nabrali praw emerytalnych, wysłużyli ponad 30 lat w Państwowej Straży Pożarnej, i z własnej woli złożyli stosowne raporty do komendanta głównego za pośrednictwem komendanta wojewódzkiego. Komendant główny, który powołuje oficerów, nie podjął jeszcze decyzji. Nie wiemy, czy zgodzi się już teraz czy przesunie to odejście o kilka miesięcy.
Marek Ławrecki ma 56 lat, a swój wniosek motywuje osiągnięciem wieku emerytalnego, ale i względami zdrowotnymi. Jesienią przeszedł zawał i jakiś czas przebywał na zwolnieniu lekarskim. Niedyspozycje zdrowotne doskwierały mu też w grudniu. W straży przepracował 35 lat. Służbę rozpoczął 1 grudnia 1985 roku w Gubinie, potem była Zawodowa Straż Pożarna w Lubsku, po drodze także Jednostka Ratowniczo- Gaśnicza w Lubsku gdzie przepracował 23 lata. Ostatnie lata służył w Krośnie Odrzańskim jako zastępca komendanta, a od 2013 roku -jako komendant żagańskich strażaków.
-Na emeryturę mogłem odejść już dawno, zastanawiałem się, a decydującym czynnikiem było zdrowie- tłumaczy – Mam nadzieję, że od 1 lutego będę szczęśliwym emerytem. Szkoda mi tylko wspaniałego zespołu ludzi, jeśli przychodzi się z radością do pracy, to trudno by było inaczej. Ale biorąc pod uwagę wiek, tych którzy dziś odchodzą na emeryturę i tak czuję się jak dinozaur. Jeśli ktoś będzie pytał mnie o zdanie, kto powinien mnie zastąpić, to oczywiście mam swoje zdanie, ale na razie wolę je zachować. Czas już poświęcić trochę życia rodzinie i odpocząć od pracy.
Robert Słowikowski (54l.) ma również 35 -letni staż w straży, miesiąc dłuższy niż jego kolega z Żagania. Służbę zaczynał jako kadet Szkoły Pożarnictwa w Poznaniu w 1985 roku, od 1987 roku pracował w Lubsku , zaczynając od stopnia instruktora, dowódcy sekcji. W 1992 roku został zastępcą dowódcy JRG w Żarach, a w 2012 roku- dowódcą jednostki. Od 2015 roku dowodzi komendą PSP w Żarach. Jest też radnym w gminie Lubsko.
- Odejście planowałem od roku, ten pomysł nie zrodził się z dnia na dzień. Dla nikogo nie było to tajemnicą- mówi R. Słowikowski.-Przychodzi taki czas, że trzeba zejść ze sceny. Mam satysfakcję, że przez ostatnich pięciu lat sporo dobrego wydarzyło się w żarskiej jednostce. Mamy 17 nowych samochodów, pozyskaliśmy dużo specjalistycznego sprzętu ze środków pozabudżetowych. Do tego udało się nie tylko rozpocząć budowę strażnicy przy ul. Zielonogórskiej, ale położyć na niej dach.

Kto zastąpi szefów straży?
Komendantów powiatowych powołuje komendant wojewódzki, po zasięgnięciu opinii starosty danego powiatu. Ani do Józefa Radziona, starosty żarskiego, ani do Henryka Janowicza, szefa powiatu żagańskiego takie zapytania jeszcze nie trafiły. H. Janowicz uważa, że lepiej by funkcję objął ktoś spośród obecnej kadry, kto dobrze zna teren i zagrożenia w powiecie, a nie ktoś, kto dopiero będzie tę wiedzę nabywał. - Na szczęście mamy na to wpływ- dodaje. Nie wiadomo kto i kiedy zastąpi obecnych szefów straży pożarnej. Nieoficjalnie w obrocie, przynajmniej jeśli chodzi o Żary są trzy nazwiska: obecnego zastępcy komendanta bryg.Pawła Hryniewicza, bryg. Grzegorza Lisika, i st. kpt. Mariusza Morawskiego.
Polecane
Budują nową siedzibę dla żarskich strażaków. Finał już za dwa lata...
Zobacz również
ŻARY. Wojskowy szpital traci dyrektora, zyska komendanta. Czy zmiany kadrowe są dobrą zmianą?
Obejrzyj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto