Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W połowie Gorzowa trzeba będzie wymienić kubły na śmieci. Dlaczego?

Redakcja
pixabay.com
W Gorzowie i pięciu sąsiadujących z nim gminach od 1 marca będą nowi odbiorcy śmieci. Sporą część z nas czeka więc wymiana śmietników. Czy do połowy marca będzie w ogóle gdzie wyrzucić śmieci?

To już pewne i ostateczne. Od niedzieli w Gorzowie oraz gminach Bogdaniec, Deszczno, Kłodawa, Lubiszyn i Santok będą nowi odbiorcy śmieci. Na tym terenie odbiorcą odpadów będzie konsorcjum złożone z gorzowskiej spółki miejskiej Inneko oraz wrocławskiego Komunalnika. Firmy zamierzają podzielić się terenem. W praktyce będzie to więc wyglądało tak, że pod nasze domy i bloki ta sama firma podstawi śmietniki i ta sama firma będzie je opróżniała.

Co się zmieni i gdzie?

Mieszkańcy gmin oraz sporej części Gorzowa zmiany operatora mogą nawet zauważyć. Tym którzy mieszkają poza miastem (to tzw. sektor I) dziś śmieci odbiera firma Albar. Inneko z Komunalnikiem zamierzają odkupić lub wynająć od niej kubły. Śmieci będą więc prawdopodobnie wyrzucane do tych samych pojemników, co dotychczas.

Podobna sytuacja będzie też w tzw. sektorze III, czyli na Zawarciu i Zakanalu oraz w śródmieściu, na os. Słonecznym czy Wieprzycach. W tej części miasta już od dwóch lat śmieci odbiera Inneko z Laguną, a więc też problemu ze śmietnikami nie będzie.

Problem – i to dosyć poważny – może być jednak w sektorze II. Składają się na niego Piaski (oraz rejon ul. Żwirowej), cały Górczyn, Dolinki i teren pomiędzy ul. Walczaka a Wartą. Tu śmieci odbiera jeszcze firma Eneris Surowce. Jest jednak wielkim przegranym rozstrzygniętego właśnie przetargu na odbiór śmieci. W każdym z trzech sektorów korzystniejszą ofertę od tej firmy dało konsorcjum Inneko i Komunalnika, a w ostatni wtorek Krajowa Izba Odwoławcza odrzuciła ostatecznie jej odwołanie od rozstrzygnięć. Jak zatem od 1 marca będzie wyglądać sytuacja ze śmieciami w północnej części Gorzowa?

- Najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby swoje pojemniki odsprzedał Eneris. Wówczas nie trzeba byłoby ich wymieniać

– mówi nam Łukasz Marcinkiewicz, prezes Inneko.

Czy Eneris odsprzeda pojemniki, nie jest takie oczywiste. Wczoraj zadaliśmy firmie to pytanie. Pozostało ono bez odpowiedzi. Bardzo prawdopodobny jest zatem scenariusz, że Eneris będzie zabierał śmietniki, a nowe firmy będą ustawiały swoje.

Jaki będzie harmonogram zabierania śmietników?

- Będziemy chcieli zrobić to tak, że tam, gdzie Eneris będzie zabierał śmietniki, my od razu, jeszcze tego samego dnia, będziemy podstawiać swoje – mówi Marcinkiewicz.

O harmonogram zabierania swoich śmietników zapytaliśmy więc w firmie Eneris.

- Ustalenie harmonogramu leży w gestii związku gmin MG-6 – powiedziała nam Monika Kmita, rzecznik firmy.

Związek gmin zaprzecza jednak temu, by to on miał ustalać harmonogram. W MG-6 liczą, że obie firmy się dogadają. Jak udało się nam ustalić, są „na łączach”. Czy jednak śmietniki najpierw będą odbierane np. na Piaskach czy na Manhattanie, tego jeszcze nie wiadomo.

- Niewykluczone, że skończy się tak jak dwa lata temu – mówi Marcinkiewicz. Pamiętacie styczeń 2018 r.? Gdy dochodziło do wymiany pojemników, bywało, że przychodzący odbiorca ustawił swoje kubły, a dotychczasowy jeszcze nie zabrał swoich.

A czy może się zdarzyć tak, że Eneris już zabierze swoje śmietniki, a Inneko jeszcze nie podstawi własnych?

- Takich sytuacji nie przewidujemy, ale jeśli się pojawią, to będzie to trwało krótką chwilę – mówi Marcinkiewicz.

WIDEO: Schodowy absurd w Gorzowie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto