Ulica Stawowa jedną z najgorszych dróg w Gminie Syców. A gmina nie kwapi się do remontu! [ZDJĘCIA]

Urząd Gminy poinformował na FB: Sezon letni to też czas kolejnych inwestycji, o których wcześniej już wspominaliśmy. W drugiej połowie czerwca ruszyły pierwsze prace budowlane na ul. Szczodrego, która swój początek ma tuż za aleją 15-lecia. Lipiec to już pełne prace budowlane, które pozwolą dokładnie przygotować podłoże pod przyszłą drogę asfaltową. Będzie ona niewątpliwie dużym udogodnieniem dla wszystkich mieszkańców, którzy mieszkają na rozbudowywanym osiedlu domków jednorodzinnych w tej części Sycowa.

Pani Natalia odpisała pod postem: Szkoda, że nie wszyscy mieszkańcy gminy są równo traktowani. Mieszkańcy jednej z ulic na Wiosce już drugi raz pisali pismo do Pana Burmistrza o utwardzenie drogi i niestety nawet nie doczekaliśmy się odpowiedzi na nasze pismo. A co jakiś czas wyrównywanie terenu finansujemy sami po to tylko, żeby dojechać do domów. A niestety w czasie opadów robi nam się z naszej polnej drogi „rzeka" i z własnych posesji nie możemy wyjść.

Natalia Kubica miała na myśli właśnie ulicę Stawową. Zapytaliśmy mieszkankę tejże ulicy o szczegóły dotyczące tej sytuacji, m.ni. czy w końcu mieszkańcy otrzymali jakąkolwiek odpowiedź na pisma.

Takie pismo sycowianie wysłali do Urzędu Gminy w Sycowie, a dokładnie do burmistrza Dariusza Maniaka, 12 maja br. Dotyczyło ono utwardzenia i naprawy drogi ziemnej w Wiosce przy ulicy Stawowej.

Oto jego treść:
Uprzejmie prosimy o utwardzenie drogi ziemnej - ulicy Stawowej, w miejscowości Wioska w gminie Syców. W chwili obecnej droga posiada liczne uszkodzenia i nierówności, które uniemożliwiają bezpieczny przejazd, nawet z bardzo małą prędkością. Już kilkukrotnie na nasz koszt równaliśmy teren za pomocą ciężkiego sprzętu budowlanego. Ponadto, po wczorajszych ulewnych opadach deszczu (11 maja - przyp. red.) pozostają na ulicy ogromne zalewiska wody, co uniemożliwia wyjazd jak i wyjście z naszych posesji. Proponujemy utwardzenie istniejącej drogi ziemnej kruszywem łamanym (ewentualnie kruszywem naturalnym), kruszywem granitowym, gruzem betonowo-ceglanym lub gruzem betonowym, stabilizowanym mechanicznie, wraz z prawidłowym wyprofilowaniem przekroju poprzecznego drogi. Z uwagi na zapewnienie możliwie długiej trwałości utwardzenia drogi ziemnej, prosimy o wykonanie warstwy z kruszywa/gruzu o grubości nie mneijszej niż 20 cm. Prosimy jednocześnie, aby planując ewentualne roboty korytowe, miec na uwadze usytuowanie wysokościowe istniejących zjazdów do posesji )co może miejscowo ograniczyć możliwość podniesienia niestety drogi.

Pani Natalia dodała w rozmowie z nami, że przy takich pogodach jak są obecnie, czyli częste i silne opady deszczu, problem narasta i pogłębia się. – Pismo już dwa razy składaliśmy i ostatnie podpisali praktycznie wszyscy mieszkający sąsiedzi, czyli 18 osób – poinformowała nas. Na żadne pismo niestety nie otrzymali odpowiedzi aż do końca lipca. Problem dotyczy aż 11 posesji, a, przypomnijmy, jednym z argumentów, którymi posługują się urzędnicy, gdy mówią o kryteriach doboru dróg do remontów, jest liczba posesji przy drodze kwalifikującej się do przebudowy.

17 lipca pani Natalia poinformowała nas: – Zadzwoniłam jakoś w połowie czerwca do pana naczelnika wydziału infrastruktury w magistracie Marka Grendy i obiecał mi wówczas, że dostaniemy odpowiedź na pismo. A do tej pory cisza. Gmina ani razu nic nie robiła. Ja jestem właścicielką posesji od grudnia 2018. My sami robiliśmy zrzutkę, prywanie wynajęty pan koparką przyjeżdżał i wyrównywał teren, bo nie szło już jeździć. A teraz znowu mamy dziury, że można w aucie pourywać zawieszenie. Więc znowu pewnie będziemy musieli sami się złożyć, żeby wyrównać chociaż dziury.

20 lipca wystosowaliśmy jako redakcja pismo do Urzędu Gminy z zapytaniem: Dlaczego gmina nie odpowiada mieszkańcom ulicy Stawowej na pismo, jakie wysłali w maju oraz czy zadaniem mieszkańców przy tej ulicy jest remontowanie nawierzchni, czy to zadanie gminy? Jeśli gminy, to dlaczego mieszkańcy muszą sami ją remontować?

Na odpowiedź czekaliśmy oczywiście długo, bo do 30 lipca. Sekretarz gminy Piotr Kwaśny odpisał lakonicznie: Mieszkańcom ulicy Stawowej została udzielona odpowiedź. Gmina - zgodnie z udzieloną odpowiedzią - dokona naprawy cząstkowej tej ulicy.

Natychmiast zapytaliśmy panią Natalię, czy rzeczywiście mieszkańcy otrzymali odpowiedź Urzędu Gminy w tej sprawie. Okazało się, że do 30 lipca żaden mieszkaniec nie otrzymał jakiejkolwiek odpowiedzi z Urzędu.

We wtorek 4 sierpnia Natalia Kubica poinformowała nas, że właśnie mieszkańcy otrzymali odpowiedź datowaną na 27 lipca, a wysłaną 29 lipca, podpisaną przez naczelnika wydziału infrastruktury Marka Grendę. Brzmiała ona następująco: W odpowiedzi na Państwa pismo z dnia 12 maja 2020 r. informuję, że Gmina Syców realizuje zadania inwestycyjne i remontowe w ilości i wartości odpowiadającym możliwościom finansowym budżetu gminy. Po zakończeniu trwającego obecnie postępowania przetargowego na zadanie związane z naprawą dróg gruntowych na terenie Gminy Syców, zlecona zostanie naprawa cząstkowa nawierzchni ulicy Stawowej. Ze względu na skutki finansowe dla budżetu Gminy Syców będące efektem występującej obecnie pandemii, naprawa w formie zaproponowanej przez Państwa nie będzie możliwa do realizacji w 2020 roku.