Tłumy na pikniku charytatywnym w Trzcinicy. Spontaniczna pomoc dla Ksawerego

Impreza spotkała się z ogromnym odzewem. W pikniku wzięło udział kilka tysięcy osób. Na scenie wystąpiły zespoły: Lischola, Rompey, Bajorek i Milano. Odbył się pokaz zumby. Były gry i zabawy dla dzieci, mama Wednesday, quiz kolejowy, dmuchańce, lody, wata cukrowa, regionalna kuchnia przygotowana przez koła gospodyń wiejskich, grill oraz pokaz sprzętu strażackiego.

Każda cegiełka (10 zł) brała udział w losowaniu cennych nagród. Piknik prowadził DJ Lukas.
Organizatorami byli: Uczniowski Klub Sportowy Szóstka oraz wójtowie gmin Jasło i Skołyszyn.

Chłopiec, który trenuje piłkę nożną w UKS Szóstka Jasło pod okiem Marcina Łukaczyńskiego, zachorował na chłoniaka burkitta trzeciego stopnia. Znajduje się pod opieką lekarzy z Oddziału Onkologii i Hematologii Dziecięcej Wojewódzkiego Szpitala Klinicznego im. św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie. Od lutego br. trwa akcja pomocy dla Ksawerego. Odbył się halowy turniej charytatywny. Licytowano koszulki piłkarskie Rakowa Częstochowa, Bruk-Betu Nieciecza, Puszczy Niepołomice, Widzewa Łódź, Czarnych Jasło, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski oraz siatkarską – Asseco Resovii. Koszulki na licytacje przekazał wychowanek „Szóstki” Kamil Piątkowski oraz jego klubowy kolega z Granady CF Kamil Jóźwiak. Ponadto kluby z regionu zorganizowały akcję „Łączy nas koszulka”.

W pikniku wziął udział Ksawery z rodzicami oraz starszą siostrą Julią i młodszym bratem Aleksandrem.

– Czuję się dobrze

– powiedział nam Ksawery.

– To moje, cioci największe szczęście. Dziękuję wszystkim za tak wielki odzew. Mam nadzieję, że wszyscy się dobrze bawią i że wszyscy są razem z nami. Cieszę się widząc tyle ludzi i wiedząc, że oni są dla Ksawerego, który poddawany jest leczeniu. Jako rodzina robimy wszystko, żeby wyzdrowiał i mógł wrócić do piłki i nadal był radosnym chłopcem

– dodała Barbara Stój, ciotka chłopca.

W styczniu br. Ksawery po powrocie z treningu w UKS Szóstka Jasło źle się poczuł. Ojciec zawiózł go do szpitala w Jaśle. Został skierowany na badania do Rzeszowa. Okazało się, że to bardzo groźny chłoniak burkitta trzeciego stopnia.

- 15 kwietnia wziął ostatnią chemię. W środę jedziemy do szpitala na zweryfikowanie wszystkich badań

– zaznacza pan Damian, ojciec chłopca.

– Jesteśmy dobrej myśli

– dodaje mama Sabina.

Rodzice Ksawerego podkreślają, że w tym nieszczęściu jakie ich dotknęło, poznali mnóstwo dobrych ludzi, którzy bezinteresownie im pomagają. –

Dziękujemy organizatorom tego pikniku oraz wszystkim osobom, które wcześniej włączyły się do akcji pomocy. Jesteśmy bardzo wdzięczni przede wszystkim trenerowi Ksawerego Marcinowi Łukaczyńskiemu. To co trener dla nas robi, jest nie do opisania i nigdy nie zapomnimy co dla nas zrobił dotychczas od momentu zachorowania syna

– podkreśla pani Sabina.

- Wszystkie dzieci, które trenuję, traktuję jak swoje i każdemu, kto znalazłby się w takiej sytuacji, zawsze bym pomógł. Oby takich przypadków nie było wcale

– mówi Marcin Łukaczyński, trener piłkarski w UKS Szóstka Jasło.

Ksawery na zakończenie pikniku wystąpił na scenie i zaśpiewał razem z Milano. Zebrał ogromne brawa od publiczności. Wszyscy życzyli mu wygrania najważniejszego meczu w życiu.