Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tak płonął 9 lat temu, pałac w Wąsowie. ZOBACZ, co się działo 19 lutego 2011 roku! [ZDJĘCIA]

Jakub Czekała
Jakub Czekała
Był sobotni wieczór 19 lutego 2011 roku. Około godziny 21 w Wąsowie i Kuślinie jednocześnie rozbrzmiały syreny alarmowe.

Przypomnijmy...

Do Zintegrowanego Stanowiska Kierowania w Nowym Tomyślu wpłynęło zgłoszenie o pożarze w jednym z pokoi hotelu w Wąsowie. Kiedy pierwsze zastępy strażaków dojeżdżały na miejsce akcji, ogień trawił już dach i jedną z wież budynku. Ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał. W działaniach wzięło udział ponad 40 jednostek z 4 powiatów, w sumie obiekt gasiło około 200 strażaków.

9 rocznica pożaru pałacu w Wąsowie. ZOBACZ, co się działo 19...

W trakcie akcji ewakuowano również czterdzieści cztery osoby. Budynek opuściło 27 gości – wystawców mających się odbyć dzień później VII Targów Ślubnych, dziewięciu pracowników hotelu, a także 8 osób, które zwiedzały obiekt. Wszystkich przeniesiono natychmiast do pobliskiego pałacyku Sczanieckich, gdzie otrzymali okrycia, wodę pitną. Ewakuowanych doglądali ratownicy przedmedyczni OSP, a także przybyli na miejsce medycy z pogotowia ratunkowego w Nowym Tomyślu.

Pożar pałacu był tragedią dla wielu ludzi. Przez kilkanaście lat funkcjonowania pałac zdołał wyrobić sobie renomę nie tylko w kraju, ale i za granicą. Trafił między innymi do galerii dziesięciu najpiękniejszych pałaców w kraju serwisu turstyka.wp.pl.

Jeszcze podczas trwania akcji okoliczni mieszkańcy zjeżdżali do Wąsowa, z niedowierzaniem oglądając płomienie trawiące zabytkowy pałac.

- Ten pałac był częścią naszej lokalnej historii. Przetrwał wojny, a teraz zniszczył go ogień. To niewiarygodne, że doszło do takiej tragedii – ze Łazami w oczach mówili mieszkańcy nie tylko gminy Kuślin, ale i całego powiatu.

Płomienie strawiły wówczas architektoniczną perełkę regionu. Wszyscy zadawali sobie pytanie, co dalej? Czy budynek zostanie odbudowany?

Już w niecały tydzień po pożarze podjęto decyzję, że obiektowi przywrócona zostanie dawna świetność.
Założono Stowarzyszenie „Na Rzecz Odbudowy Zabytkowego Pałac Wąsowo”. Najważniejszymi celami inicjatywy jest odbudowa pałacu i renowacja Zespołu Pałacowo-Parkowego, a także przywrócenie i kontynuowanie działalności artystyczno – kulturalnej w pałacu.

Dziś obiekt hotelowo - restauracyjny w wąsowskim pałacu normalnie funkcjonuje. Udało się odbudować zniszczone pomieszczenia, a nawet strawione przez ogień - wieżyczki. Pałac jest ważnym miejscem hotelowym w tej części kraju. Dzieje się tu sporo, np. w pałacu na przełomie 2014 i 2015 roku kręcono sceny do filmu Ostatni Klaps. Po fatalnym w skutkach pożarze pozostały jedynie pamiątkowe zdjęcia, które wiszą na ścianach dolnej części obiektu...

Trochę historii:

Jak napisano w Przewodniku po Gminie Kuślin, wydanym przez Gminną Bibliotekę Publiczną w Kuślinie:
Sama historia powstania pałacu jest ściśle związana z bogatą historią miejscowości. Pisemne materiały źródłowe mówią, że Wąsowo siedemset lat temu założyli prawdopodobnie benedyktyni z Lubinia. Sto lat później dobra ziemskie należały już do rycerza Pawła z Niegolewa. Przez następne stulecia majątek Wąsowo przechodził przez ręce wielu szlacheckich wielkopolskich rodzin: Rogowskich, Zakrzewskich czy Raczyńskich. W 1781 r. kolejnym właścicielem majątku był Sylwester Sczaniecki. W latach 1781 – 1786 wzniósł on w Wąsowie barokowo-klasycystyczny pałac - siedzibę rodową Sczanieckich.
Dziejowe zawirowania spowodowały zubożenie wielu polskich rodów, w tym również Sczanieckich. Podupadły majątek Wąsowo nabył w 1860 r. na skutek obowiązkowego wykupu kupiec z Tucholi – Ludwik Lewinka, a osiem lat później odsprzedał go berlińskiemu bankierowi Richardowi von Hardt. Mimo istnienia w nabytej majętności obszernego pałacu wybudowanego wcześniej przez Sylwestra Sczanieckiego, nowy właściciel wzniósł w latach 1870-72 okazałą budowlę nawiązującą stylem do zamków z tej epoki. Na krótko przed 1900 r. na wieść o planowanej w Wąsowie wizycie cesarza Wilhelma II ówczesny gospodarz rozbudował rezydencję. Dobudowano skrzydło, okazałe wejście i przebudowano wieżę tworząc wizerunek neogotyckiego zamku pełnego tajemnic i legend. Po śmierci Friedricha Wilhelma w 1938 r. kolejnym właścicielem pałacu stał się jego najstarszy syn Richard von Hardt (1882-1945), który przebywał w Wąsowie przez cały okres okupacji. Po zakończeniu drugiej wojny światowej grunty i zabudowania majętności Wąsowo przejęte zostały przez Skarb Państwa Polskiego, a na ich terenie utworzone Państwowe Gospodarstwa Rolne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zbaszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto