Na osiedlu położonym na rogu ulic Komandorskiej i Skwerowej kosze na śmieci są zamykane na kłódkę. Wszystko po to, aby nikt obcy nie podrzucał swoich odpadków. Efekt jest wręcz odwrotny.
13 listopada wracałem późnym wieczorem z koncertu Nowobrzmienia i jadąc ul. Ruską, przy skrzyżowaniu z Kazimierza Wielkiego, rzucił mi się w oczy wstrętny nieład na skwerze łączącym te ulice.
Lokatorzy kilku bloków przy ul. Jugosłowiańskiej nie mają wiat śmietnikowych. Kubły stoją na chodnikach i trawnikach. Po okolicy walają się rozmaite odpady i roznosi się odór.
Naprawdę tak ma wyglądać segregacja śmieci w Zabrzu? Plastikowe kontenery walają się po osiedlu bez ładu i składu. Przepełnione przewracają się, a śmieci zasypują ulicę.Tak w Wielkanoc wyglądało osiedle Skłodowskiej-Curie.
Lokatorzy bloku A9 na osiedlu Zachód od Wielkanocy mają tylko jeden kosz na śmieci, a wciąż płacą jak za dwa.
- Latarnie nie działają na ul. Legionów. I to nad „zebrą”! Poza tym cały trakt jest zaśmiecony - zauważa Czytelniczka. Urzędnicy obiecują porządki.