Średnie pensje netto z aż 21 lat i 6 miesięcy pracy musi odłożyć Polak aby kupić 150-metrowy dom jednorodzinny w mieście wojewódzkim – wynika z analizy przeprowadzonej przez portal nieruchomości domy.pl. Najszybciej - "już" po 15 latach i 6 miesiącach odkładania będzie mógł sobie pozwolić na kupno domu w Gorzowie Wielkopolskim mieszkaniec woj. lubuskiego. Na tej samej wielkości dom w Warszawie osoba zatrudniona w woj. mazowieckim będzie musiała pracować ponad 28 lat!
Choć domy są coraz tańsze, to w Mazowieckiem stawki są na tyle wysokie, że na ich zakup może sobie pozwolić niewiele osób.
Prawie 1/4 klientów poszukujących w grudniu 2012 r. ofert sprzedaży mieszkań na rynku wtórnym zainteresowana była nieruchomościami, których cena nie przekraczała 150 000 zł. Razem z klientami gotowymi wydać na zakup własnego M kwotę do dwóch razy większą, tj. do 300 000 zł, stanowili oni blisko 2/3 całkowitego popytu – wynika z analizy portalu nieruchomości domy.pl.
Problemy z osiągnięciem wymaganej przez banki zdolności kredytowej, a także niechęć do zadłużania się na długie lata sprawiają, że tylko co szósty klient na zakup własnego M zamierza sfinansować transakcję w całości z kredytu. Ponad połowa osób aktywnie poszukujących ofert sprzedaży mieszkań chce na zakup przeznaczyć wyłącznie własne oszczędności lub tylko w niewielkim stopniu posiłkować się pomocą banku – wynika z analizy przeprowadzonej przez portal nieruchomości domy.pl.
Ponad 1/4 Polaków zamierza sfinansować zakup mieszkania wyłącznie ze środków własnych, bez posiłkowania się kredytem lub pożyczką. W dużych miastach odsetek niechętnych do spłacania comiesięcznych rat jest jeszcze większy; np. w Krakowie aż 41 proc. poszukujących ofert sprzedaży mieszkań chce transakcję bez zadłużania się w bankach – wynika z badania portalu nieruchomości domy.pl.
Prawie co drugi Polak szukający w październiku br. ofert sprzedaży mieszkań planuje kupno lokalu 2-pokojowego – wynika z ankiety przeprowadzonej przez portal nieruchomości domy.pl. Mieszkaniami 3-pokojowymi zainteresowanych jest ponad 1/3 badanych, natomiast kawalerkami i lokalami 4-pokojowymi – tylko po ok. 8 proc. To dane ogólnopolskie. Struktura popytu w największych miastach niekiedy znacznie odbiega jednak od średniej krajowej.