Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szkoła w Wólce zostanie przekształcona? Radni podjęli decyzję, teraz opinie wyda kuratorium oświaty

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
strona www SP w Wólce
Radni zadecydowali, jednym głosem przewagi, że szkoła w Wólce powinna zostać przekształcona. Nad dokumentami pochyli się teraz kuratorium oświaty. Być może od września w szkole będą jedynie klasy od 1 do 3 oraz oddział przedszkolny.

Głównym powodem zamiaru przekształcenia szkoły w Wólce w filię skępskiej podstawówki jest niż demograficzny. W szkole, we wszystkich oddziałach uczy się 61 uczniów, klasy są łączone i liczą wówczas nawet po siedmioro dzieci. Rodzice z Wólki dostrzegają w tym jedynie próbę oszczędności ze strony gminy i nie godzą się na zmiany. Wczoraj radni debatowali, czy przekształcenie jest konieczne. Ponad godzinna dyskusja przerodziła się w wojnę, radni obrażali się, doszło do tego, że Marcin Mierzejewski poprosił o zabezpieczenie nagrania, bo zamierza zgłosić sprawę do prokuratury. Ma dość kłamstw i niszczenie swojego dobrego imienia przez radnego Krzysztofa Suchockiego.
Wszystkim sporom przysłuchiwali się licznie zgromadzeni na sali rodzice uczniów z Wólki.
Choć dzień wcześniej radni na komisji długo dyskutowali na ten temat. Opinie były podzielone, nie wszyscy chcieli, by zmieniło się coś w gminnej oświacie. Na wszystkie pytania odpowiadała Magdalena Elewertowska, kierownik referatu Oświaty, Kultury, Zdrowia i Sportu oraz burmistrz Piotr Wojciechowski.

Od września do szkoły w Wólce miałyby uczęszczać jedynie dzieci najmłodszych klas i z oddziału przedszkolnego. Starsze od klasy czwartej dojeżdżałyby gminnym autobusem do szkoły w Skępem.

- Gmina zapewni dojazd dzieciom autokarem z opiekunem, będzie dodatkowy przystanek w centrum Wólki - tłumaczyła Magdalena Elwertowska.- Szkoła w Skępem jest bardzo dobrze wyposażona, ma lepszą bazę dydaktyczną i sportową. Dzieci mogłyby korzystać ze wszystkich dodatkowych zajęć pozalekcyjnych. Ponadto w Skępem od września 2018 roku funkcjonuje tylko dziennik elektroniczny, co znacznie ułatwia kontakt rodziców ze szkołą, monitorowanie wyników w nauce, frekwencję na zajęciach oraz wgląd w plan lekcji, zapowiedziane kartkówki i sprawdziany. W Wólce dziennik lekcyjny prowadzony jest tradycyjnie.

Podczas sesji Janusz Kozłowski, przewodniczący rady przeczytał trzy pisma od rodziców, w tym dwa, które dotyczyły dzieci niepełnosprawnych. Rodzice nie chcą zmian. Swoją postawę argumentują tym, że ich pociechy przez dojazdy będą miały ograniczone możliwości w uczestniczeniu w zajęciach dodatkowych, a niepełnosprawni uczniowie mogą mieć problemy z dostosowaniem się do nowego środowiska. Ich zdaniem cześć nauczycieli straci pracę i wszystkie podejmowane kroki prowadzą do zamknięcia placówki. - Utrzymanie obiektu będzie mało rentowne. Koszty ogrzewania i pracowników będą takie same, a dzieci mniej - pisali w listach. - Rodzice deklarują, że w przypadku przekształcenia szkoły, dzieci przepiszą do placówek w innych gminach.

Głos zabrała też przedstawicielka rady rodziców. Nie brakowało łez. - To szkoła z 63-letnią tradycją - mówiła. - Została wyremontowana i nie potrzebuje większych nakładów na remonty. Jako rodzice jesteśmy gotowi, by działać na rzecz szkoły jeszcze bardziej. Uczą się w niej dzieci niepełnosprawne, a mała liczba uczniów w klasie pozwala nauczycielom na indywidualne podejście, a także rozwijanie ich ukrytych talentów. Jako rodzice też chcemy mieć wybór, a tym wyborem była szkoła w Wólce.

Dyrektor szkoły Agnieszka Wykrętowicz również nie kryła wzruszenia. - Dziękuję za obronę naszej szkoły - zaczęła pani dyrektor. - Apeluję do radnych, żeby przemyśleli swoje decyzje. Wiem, że ekonomia jest ważna, ale warto pokazać, że dobro dzieci również.

Ewa Jastrzębska, dyrektor placówki w Skępem, zapewniała, że dołoży wszelkich starań, by dzieci czuły się w jej szkole dobrze. Również niepełnosprawni uczniowie będą mieli zapewnione wszystko, co potrzebne.

Radni mieli podzielone zdanie na temat przekształcenia szkoły. Andrzej Meller przypominał, jak kilka lat temu podejmowali podobną decyzję dotyczącą Wólki. - Szkoła się rozwija, podobnie wieś Wólka. Wierzę, że pan burmistrz znajdzie jakieś oszczędności, żeby szkoła mogła jeszcze przez czas naszej kadencji pracować normalnie - mówił.

Burmistrz Piotr Wojciechowski zaznaczał, że głównym powodem są względy demograficzne. Nic nie wskazuje, by do szkoły miało uczęszczać więcej dzieci, a z 97 uczniów z obwodu, tylko 50 uczy się w Wólce. Pozostali dojeżdżają do innych placówek, także do skępskiej podstawówki.

Radna Maria Krymka zaznaczyła, że jednak liczba dzieci w szkole rośnie. Krzysztof Suchocki dodał, że budynek szkoły w Skępe nie jest z gumy i kiedyś może być w nim ciasno. - Jeżeli zostanie w niej mniej uczniów, to wiadomo, że szkoła w Wólce zostanie zamknięta. Co zrobić z budynkiem? Będzie obracał się ruinę - mówił.

Piotr Wojciechowski, włodarz miast i gminy Skępe zaznaczał, że to przekształcenie, a nie zamknięcie. - Nikt nie zostawi państwa dzieci bez pomocy. Niepełnosprawni uczniowie będą mieć tych samych nauczycieli wspomagających - zwróciła się do rodziców radna Aleksandra Ruszkowska.

Na 15 radny, ośmioro było za, a przeciwko uchwale opowiedziało się siedmioro: Wojciech Budzyński, Maria Krymka, Andrzej Meller, Ryszard Szewczyk, Krzysztof Suchocki, Justyna Składanowska, Roman Targański. Teraz opinie o uchwale wyda kuratorium oświaty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto