Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczaniec. Od kwietnia szkolna kuchnia zostanie oddana w dzierżawę. Kucharki dostały propozycję pracy w nowej firmie

Renata Zdanowicz
Renata Zdanowicz
Wymiana kuchni wiąże się z jej reorganizacją
Wymiana kuchni wiąże się z jej reorganizacją Renata Zdanowicz
W szkolnej kuchni nastąpią dużo większe zmiany niż tylko wymiana sprzętów i doprowadzenie gazu. W kuchni szkoły podstawowej w Szczańcu zmieni się także sposób funkcjonowania. Gmina postanowiła oddać kuchnię w dzierżawę firmie zewnętrznej.

Szkolna kuchnia w Szczańcu zostanie oddana w dzierżawę

Kuchnia w szkole podstawowej przejdzie ogromne przeobrażenie. A to za sprawą doprowadzenia gazu LNG. Sieć jest już gotowa, wystarczy tylko podłączyć rurę do kuchenki.

Najpierw musi nastąpić wymiana kuchenki, z węglowej na gazową. Szkoła, w ramach dofinansowania z ogólnopolskiego programu, wymieni także inne sprzęty i wykona remont pomieszczeń.

Drugą, równie istotną nowością, będzie zmiana organizacji kuchni. Od kwietnia gotowaniem posiłków zajmie się prywatny podmiot. Gmina Szczaniec porozumiała się z firmą cateringową działającą również na terenie powiatu świebodzińskiego w sprawie wydzierżawienia kuchni.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Ze szkolnej kuchni zniknie kopciuch

Nie wszystkim mieszkańcom pomysł się podoba. Dziwią się, że gmina wydaje pieniądze na remont, by oddać kuchnię w prywatne ręce.

Jednak wójt Krzysztof Neryng podaje kilka powodów swojej decyzji, z którą nosił się już - nie ukrywa - od długiego czasu.

Po pierwsze w Szczańcu powstaje dzienny dom pobytu dla seniorów (na 40 miejsc) oraz klub malucha (na 20 dzieci). Obie placówki będą zapewniały swoim podopiecznym także całodzienne wyżywienie. A to oznacza dodatkowych 60 osób do nakarmienia.

Do tej pory kuchnia bezpośrednio podlegała dyrektorce szkoły. Posiłki były również dowożone do przedszkola i szkoły w Smardzewie oraz do przedszkola w Szczańcu. Jednak poszerzenie oferty to duże wyzwanie. Anna Marciniak przyznaje, że byłyby to obowiązki zbyt obciążające dyrektora szkoły.

Co z kucharkami zatrudnionymi w kuchni?

Dwie kucharki i intendentka otrzymały wypowiedzenia wraz z informacją, że od 1 kwietnia będą mogły mieć zatrudnienie w nowej firmie - mówi wójt. K. Neryng.

Gotowość zatrudnienia deklaruje właścicielka firmy: - Wszyscy obecni pracownicy kuchni zostaną zatrudnieni w PPUH Natalia Madej.

Pozostaje cena obiadów dla dzieci. Wójt mówi o niewielkiej podwyżce, która i tak musiała by nastąpić. - Obiady będą dwudaniowe. Ich cena na dzień dzisiejszy nie jest jeszcze ustalona, ponieważ jesteśmy w trakcie rozmów z Gminą - mówi N. Madej.

Dodajmy, że od roku 2007 Przedsiębiorstwo Produkcyjno Usługowo Handlowe Natalia Madej zajmuje się przygotowaniem posiłków dla dzieci w żłobkach i przedszkolach, uczniów w szkołach oraz pacjentów w szpitalach. W powiecie świebodzińskim dostarcza posiłki dla szpitala przy ul. Młyńskiej.

Trwa głosowanie...

Czy obiady w szkole powinny być darmowe dla wszystkich dzieci?

O CZYM PISZEMY w tygodniku Dzień za Dniem

POLECAMY TAKŻE: Internetowe boty pomogą namierzać sprzedaż kopciuchów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Szczaniec. Od kwietnia szkolna kuchnia zostanie oddana w dzierżawę. Kucharki dostały propozycję pracy w nowej firmie - Gazeta Lubuska

Wróć na swiebodzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto