18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Superfirma: Na świeżą rybkę i wystawę przyjedź do Złotej Wody

Elżbieta Węgrzyn
Elżbieta Węgrzyn
Gracjan Rudnicki prowadzi w Głuszycy Łomnicy łowisko pstrągów i prywatne Muzeum Wsi Sudeckiej i Techniki Militarnej.

– Zaczęliśmy w 2001 roku od niewielkiej budki, w której przygotowywaliśmy ryby. Wkrótce nasze łowisko rozrosło się – opowiada Gracjan Rudnicki, właściciel Łowiska Złota Woda.
O własnym łowisku marzył już przed laty ojciec Gracjana – Jerzy. Teraz razem z synem i krewnym Łukaszem wspólnie pracują w prężnym łowisku. Do Rudnickich należy kilkuhektarowy, malowniczo położony teren w Łomnicy w gminie Głuszyca. Znaczną jego część zajmuje sześć różnej wielkości stawów. Większość zarybiono pstrągami, ale rybacy mogą tutaj złowić również na obiad karpia, leszcza, lina, płoć i jesiotra. Część to ryby hodowlane, pozostałe przybyły tu aż znad morza.

O czystości i doskonałym natlenieniu wody w łomnickich oczkach świadczy to, że tak wymagające ryby jak pstrągi czują się tu doskonale. – Nasi goście mogą własnoręcznie złowić rybę, którą przyrządzimy mu i podamy na obiad – mówi właściciel. Ze stawu pstrągi po krótkim przystanku w piekarniku lub wędzarni trafiają wprost na talerze. W łowisku nie ma chłodni przeznaczonej na ryby, bo tutaj podawane są jedynie świeżo złowione sztuki. – Mięso jest jedynie delikatnie solone i panierowane. Nie dodajemy żadnych ulepszaczy i ziół, aby nie zmieniać niepotrzebnie smaku – dodaje Rudnicki.
Pieczona ryba podawana jest razem z bukietem surówek i frytkami lub pieczywem. Do tego masełko i cytryna, a także swojskie ogórki. Na taki obiad nie kręcą nosem niejadki, ryby służą też tym, którzy mają problemy z żołądkiem. Do tego można wypić herbatę lub kawę podawane w wielkich kubkach, a także piwo produkowane we wrocławskim minibrowarze Spiż.

Jeśli macie ochotę na wędzoną rybkę, trzeba ją wcześniej zamówić, bo wędzarnia nie zawsze pracuje na pełnych obrotach. Ryby wędzone są wyłącznie na dymie z wybranych drzew liściastych.
– Latem podajemy też desery lodowe oraz własnej roboty gofry z dodatkami. W sezonie letnim w weekendy odwiedza nas też z Raszowa gospodyni wypiekająca chleb, a dzieci mogą się przejechać repliką niemieckiego motoru z okresu drugiej wojny światowej – wylicza właściciel. Chleb pieczony jest w piecu postawionym na terenie łowiska. Między oczkami wodnymi można pospacerować, a także poszaleć w tutejszym parku linowym. W łowisku odbyło się sześć edycji lokalnej letniej imprezy – festiwalu pstrąga. Ostatnia miała miejsce w 2010 roku.

Goście mogą odwiedzać Złotą Wodę w okresie zimowym od godz. 13, a od wiosny do jesieni od godz. 11. Czynne jest do zmroku. Jedzenie podawane jest w dwóch dużych salach restauracyjnych, jedna z nich ma dodatkowo antresolę. Latem można też skorzystać z drewnianych stolików na zewnątrz. Tam też w sezonie turystycznym działa dodatkowy bar.
Złota Woda słynie też z nieszablonowego wnętrza. Wystój sali restauracyjnej przypomina wiejską chatę – to połączenie dwóch naturalnie występujących w przyrodzie składników grubo ciosanego drewna i kamienia. Zimą ciepło daje wesoły ogień w kominku, a latem chłodny kamień chroni przed skwarem. Na terenie łowiska zarejestrowano też prywatne Muzeum Wsi Sudeckiej i Techniki Militarnej. – Mamy dziesiątki tysięcy eksponatów, póki nie wybudujemy sali wystawienniczej, pokazujemy jedynie około jednej trzeciej naszych zasobów – tłumaczy pan Gracjan. Sala ma powstać na działce przylegającej do stawów. To jednak kosztowna inwestycja. Przed jej realizacją właściciele działają ostrożnie, mniejszymi kroczkami poprzez skupowanie ciekawych przedmiotów. Jest ich dziś już tyle, że do skatalogowania ich przydałyby się dodatkowe ręce do pracy.

Co można tutaj zobaczyć? Większość artefaktów to stare przedmioty użytkowe domowe i potrzebne do pracy na roli czyli m.in. mosiężne żelazka z duszą (jest ich ok. 800), żyrandole, maszynki do mielenia mięsa, narty, drewniane beczki, koła, łopaty do pieczenia chleba, obrazy, chomąta czy samowary. Są wśród nich przedmioty dziś już nieużywane, a ich zastosowanie rozpoznają tylko nieliczni. Zgromadzono też sporą kolekcję budzików i zegarów. Większość z nich działa. Jest kilka perełek medycznych w postaci starych foteli lekarskich oraz kolekcji wag i fiolek aptecznych. Pan Gracjan zdobył je ze starych głuszyckich przychodni. Na terenie łowiska jest też wiele starych poniemieckich tabliczek adresowych, informacyjnych i tablic ogłoszeniowych. Umieszczono je dla żartu w interesujących miejscach, bo przykładowo męska toaleta jest oznaczona napisem „Oddział leczenia odwykowego”, a damska „Poradnia dla kobiet”. Krzyczące z tablic napomnienia nawiązują do czasów PRL-u, ale w muzeum jest sporo innych reliktów tej epoki, m.in. samochody i ekwipunek Milicji Obywatelskiej. Są to milicyjne pałki w różnych rozmiarach, mundury i hełmy. Prawdziwą perełką jest zaś zakupiony niedawno telefon pierwszego sekretarza partii w Głuszycy. Stary aparat telefoniczny umieszczony jest w misternie wykonanej skrzyni wyłożonej czerwoną materią. To była prawdziwa gorąca linia, której nie powstydziłby się żaden towarzysz z terenu. Jest też wiele artefaktów górniczych. – Mam tyle górniczych mundurów paradnych, że mógłbym umundurować własną orkiestrę – żartuje Rudnicki.

Taka eklektyczna zbieranina niektórych razi, inni przyprowadzają tu swoje dzieci i wnuki, by wyjaśnić, jakie przedmioty były przed laty niezbędne. Kolekcja zawiera też jeden z pierwszych na polskim rynku telefon komórkowy. Gabarytami przypomina wojskową radiostację z okresu drugiej wojny światowej. Uważny obserwator i domorosły badacz etnograficznych osobliwości znajdzie tu nie jeden przedmiot godny zachwytu. Taki zegar miała czyjaś babcia, a te narty wyglądają jak nasze własne, te z dzieciństwa. Odwiedzenie Złotej Wody może się zmienić w wycieczkę kulinarną lub w podróż w przeszłość. Do Łomnickiego łowiska warto przyjechać z dzieckiem nie tylko na pysznego pstrąga. – Zaczęliśmy od jednej bambusowej wędki, a teraz mamy własne muzeum – dodaje zadowolony pasjonat z Łomnicy.

Łowisko Pstrąga Złota Woda
w Głuszycy Łomnicy
telefon: 602 127 531 lub 600 031 154
www.zlotawoda.com

Oto inne superfirmy:

Rowery Piotrowskich,
Szkoła Tańca Codrex, Delikatesy Bravo, Holiday Pro Art, Global Auto - zimowanie motorów, Przedszkole Językowe Michałek, Hotel Pałac Struga, Firma transportowa Midas, Salon fryzjerski Arletta Telega, Marzena Lipińska - taksówkarz z Wałbrzycha, Skruszakowo, Świat Przypraw, Stacja Paliw LOTOS, Hotel i Restauracja Maria, Tostolandia, Art Cafe Pod Pretekstem, Prestige Designers w Świdnicy, Piwiarnia Warka, Kręgielnia Canis Majoris i salon Allur, Przedszkole Universus, m23studio - studio nagrań Bartosza Miszczyka, Psie pogotowie Tomasza Zielińskiego, Szafran - wałbrzyski sklep z przyprawami, Kawiarnia galeria Ogród Sztuki w Szczawnie Zdroju, Szkoła Jazdy Prolog, Foto-Lux, Czekoladziarnia Mount Blanc , Centrum Nauki Języków Obcych WW w Wałbrzychu , Koszulki T-Best Michalak, Koksownia Victoria, Rybki które leczą, Przedszkole Smerfowa Wioska, Sklep Świat Koralików, Projektowanie ogrodów , Sklep Elmirka, Frąckowiak - piekarnia, Pan Marek to człowiek orkiestra, Camela, Urlop z firmą Zbuta, Pologród, Polecają ich czescy sąsiedzi, Dekadencja - projektowanie ogrodów, Cztery kąty zmienią życie, Pensjonat - Willa Kwiaty Polskie, Salon Nissana - Mazur, Przyjezdni Dolnoślązacy ratują pałac w Strudze, Salon fryzjerski, Wałbrzyski zegarmistrz, Salon Fryzjerski u Rudej , Świerczyńscy to znana marka, Jak powstają muffiny, Potrafi wyczarować prawdziwe cuda, Firma Gont, Salon Jacqueline , Najlepszy salon fryzjerski w kraju, Toyota Nowakowski, Sala weselna i warsztaty Papamichalisów, Piekarnia pana Baranowskiego , Park Smaków , Elektronika bez tajemnic, Biuro Sophia Bryza, Wymarzony salon kosmetyczny, Piekarnia Pasol-Paco, Kalendarz Fasolki, Nasze drzwi zatrzymają każdych włamywaczy, Bar Tost w Wałbrzychu, Wymarzona łazienka, Ekologiczne pieluchy, Brafitteria - świat dopasowanego stanika, Biuro Obrotu Nieruchomościami, Doradztwo Katarzyny Budzis, Galeria Owocowo-Warzywna, Bar Magiel, Cafe Turek, Wałbrzyska Palarnia Kawy Caffe Polit, Sklepy alejazz.pl, Sklep Confex-Plus, Firma Agas, Sklep Odzież i Bielizna, Galanteria skórzana, Szczawieńska rodzinna kwiaciarnia

Tekst ukazał się w Panoramie Wałbrzyskiej z 19 marca 2013

od 12 lat
Wideo

echodnia.euNowa fantastyczna atrakcja w Podziemnej Trasie Turystycznej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Superfirma: Na świeżą rybkę i wystawę przyjedź do Złotej Wody - Wałbrzych Nasze Miasto

Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto