18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stawy Milickie: Z wędką na ramieniu, przynętą w plecaku i lornetką na szyi

Bartosz Rutkowski
fot. I Skalska, K. Laskowicz/materiały Stawów Milickich
Dolny Śląsk kojarzy się głównie z wydobyciem węgla i kopalniami. Są jednak miejsca, gdzie od wieków symbolem jest nie kilof, lecz karp. Stawy Milickie oferują niezapomnianą, weekendową rozrywkę dla całej rodziny

Są w naszym kraju miejsca, w których każdy turysta znajdzie coś dla siebie. Jednym z nich są położone w centrum Dolnego Śląska, niecałe 60 kilometrów od Wrocławia, Stawy Milickie.

Tereny te od wieków były związane z rybołówstwem. Gospodarka stawowa zaczęła rozwijać się już na początku XI wieku, kiedy osiedlił się tutaj zakon cystersów. Powstało niemal 2000 hektarów stawów.

Współcześnie Stawy Milickie są popularnym celem podróży dla szukających wypoczynku nad wodą. Pieczę nad nimi sprawuje spółka samorządu województwa dolnośląskiego Stawy Milickie SA. Firma tworzy infrastrukturę turystyczną, wspiera projekty ekologiczne i podnosi atrakcyjność regionu.

Każdy turysta odwiedzający milickie tereny wodne powinien zajrzeć do Rudy Sułowskiej. Jest tam łowisko wędkarskie, bezpłatny parking dla samochodów oraz punkt sprzedaży legendarnego już niemal karpia milickiego. W maju br., otwarto tu centrum turystyczne - Zagrodę pod Szczęśliwym Karpiem.

Największą popularnością w Rudzie Sułowskiej cieszy się oczywiście łowisko. Możemy w nim złapać wiele gatunków ryb, takich jak karaś, lin, jesiotr, karp lub nawet szczupak. Staw otwarty jest przez cały tydzień, od godz. 7.00 do 19.00. Wejście na łowisko jest płatne - 5 złotych od poniedziałku do czwartku lub 10 złotych od piątku do niedzieli. W cenie biletu zapewniona jest wędka. Za 35 złotych za godzinę staw rybny możemy wynająć również, gdy jest zamknięty.

Za złowione ryby musimy zapłacić według cennika. Kilogram karpia kosztuje brutto 10,50 zł. Najdroższy jest jesiotr - za 1 kg tej szlachetnej ryby zapłacimy ok. 26 złotych. Takie same godziny otwarcia i ceny obowiązują na znajdującym się nieopodal łowisku Krośnice. Dokładniejsze informacje dotyczące cen znajdziemy na www.stawymilickie.pl. Ryby, zarówno te złowione przez nas, jak i oferowane przez punkt sprzedaży, możemy przyrządzić w sąsiadującej ze stawami smażalni.

Wspomniane okolice przyciągają również miłośników polskich ptaków. W 1973 r. został tu bowiem utworzony największy rezerwat ornitologiczny w Polsce. Ze specjalnie wyznaczonych ścieżek, grobli i punktów obserwacyjnych, można podziwiać życie dzikich zwierząt. Ścieżka w na południe od Rudy Sułowskiej ma ok. 5 kilometrów długości.

Na trasie zaproponowano 8 miejsc, z których możemy obserwować ptaki w okresie lęgowym. Jedną z głównych atrakcji związanych z podziwianiem dzikiej przyrody jest tzw. "fotosafari". - Przygotowaliśmy trzy trasy, na których będą jeździły wozy konne z turystami - mówi Sławomir Mazurek, prezes Stawów Milickich. - Dzienny limit uczestników to 150 osób. Chodzi o to, by chronić piękno rezerwatu przyrody - dodaje prezes .

Gdzie spać
Wokół Stawów Milickich jest wiele miejsc noclegowych.
W Rudzie Sułowskiej możemy skorzystać z oferty Gospodarstwa Agroturystycznego Głowaczówka. Ceny za nocleg zaczynają się od 30 zł/os. Liczba miejsc - 16.
W Miliczu przy ul. Kopernika 8, niecałe 10 km od stawów, noclegi oferuje hotel Widmar. Ceny od 35 zł za osobę.
Hotel Libero (czterogwiazdkowy), ul. Kopernika 2. Ceny 50-70 złotych za osobę.
Agroturystyka Alina, Milicz, ul. Sycowska 1, oferuje noclegi w cenie od 35 zł od osoby.

Gdzie zjeść
W Rudej Sułowskiej zjemy w smażalni Zajazdu pod Wesołym Karpiem. Ceny ryb od 15 do ok. 25 zł.

W Miliczu, w restauracji Pałacowa przy ul. Piłsudskiego 5a, serwowany jest pstrąg za 6,5 zł/100 g lub karp - 5,5 zł/100 g. Zjemy tu również indyka w sosie borowikowym (20 zł) i placki z sosem (11 zł).

W restauracji Parkowa, ul. Piłsudskiego 2, śniadanie kosztuje 7-12 zł (jajecznica + kiełbasa). Zupy - 3-7 zł. Za smażonego karpia zapłacimy 15 zł.

Jak dojechać
Z Wrocławia jedziemy do Trzebnicy trasą E261, oznaczoną również czerwoną tabliczką z numerem 5. Objeżdżając Trzebnicę, skręcamy na trasę nr 15. Po wjechaniu w ul. Prusicką, na skrzyżowaniu należy skręcić w lewo w ul. Milicką. Cały czas trasą nr 15 kierujemy się na Milicz. Tam, na skrzyżowaniu ul. Trzebnickiej i ul. Sułowskiej, skręcamy i trasą nr 439 jedziemy do Sułowa. Po ok. 5 kilometrach dojedziemy do Rudy Sułowskiej nad Stawami Milickimi. Długość trasy wynosi ok. 70 kilometrów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto