W poprzednim tygodniu pisaliśmy na naszym portalu o nalotach służby celnej m.in. na nielegalne kasyno na placu Tysiąclecia w Głogowie. Wtedy o sprawie nie było wiadomo zbyt wiele, ponieważ ze względu na dobro postępowania - szczegóły były utajnione. Teraz jednak wiadomo już więcej na temat tamtych wydarzeń. Prokuratura Okręgowa w Legnicy prowadzi we współpracy z dolnośląskim i opolskim urzędem celnym śledztwo dotyczące nielegalnego urządzania gier hazardowych na automatach. Jest ono zakrojone na szeroką skalę i dotyczy kilku miast w obu województwach. Głogów to jedynie część całej układanki.
– W tej sprawie występuje kilkunastu podejrzanych, prokuratorzy przedstawili im zarzuty urządzania i nielegalnego prowadzenia gier na automatach, uczestnictwa w zorganizowanej grupie przestępczej oraz prania brudnych pieniędzy. Wobec podejrzanych prokuratorzy zastosowali wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego do kwoty 150 tysięcy złotych, dozoru policji, zakazu opuszczania kraju oraz zakazu prowadzenia działalności – mówi Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Podejrzani pochodzą z Legnicy oraz okolic, a także województwa Opolskiego.
– Dodam, że śledztwo to ma charakter rozwojowy, jest ono w toku – dodaje Lidia Tkaczyszyn.
Podczas nalotu na kasyno na placu Tysiąclecia w Głogowie celnicy zabezpieczyli nielegalne automaty do gier oraz dokumentację.
Kolejne takie śledztwo
To już kolejne związane z Głogowem śledztwo zakończone uderzeniem w zorganizowaną przestępczość powiązaną z nielegalnym hazardem. Kilka tygodni temu informowaliśmy o zatrzymaniach w podobnej sprawie, przy której zarzuty usłyszało siedem osób. Tamto śledztwo prowadzone jest jednak przez Prokuraturę Rejonową w Głogowie i nie jest ono powiązane z najnowszymi działaniami.
– W tamtym postępowaniu wobec czterech podejrzanych prokuratura wnioskowała o zastosowanie tymczasowego aresztowania, natomiast sąd zastosował je wobec jednej osoby. Wobec dwóch mężczyzn i kobiety sąd nie zastosował takiego środka, z czym się nie zgadzamy. Wobec tego prokurator rejonowy skierował zażalenia do Sądu Okręgowego w Legnicy. Czekamy na rozstrzygnięcia odwoławcze – zaznacza Lidia Tkaczyszyn.
Wspomniane śledztwo również ma charakter rozwojowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?