Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z analitykiem rynku paliw - paliwo w Polsce i tak jest tanie

JG
Konsekwentnymi działaniami można wpłynąć na polityków - rozmowa z Jakubem Boguckim, analitykiem rynku paliw z portalu e-petrol.pl.

Wicepremier Waldemar Pawlak proponował w maju, aby obniżyć podatek akcyzowy na paliwo. Jego apel przepadł bez echa. Czemu?
Obniżenie akcyzy to łatwy manewr, ale trzeba pamiętać, że to działanie krótkotrwałe. Akcyzę obniżał już premier Kazimierz Marcinkiewicz, ale niewiele to dało. Po prostu praktycznie całą podwyżkę wchłonęły marże koncernów naftowych.

Paweł Arndt, przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych, twierdzi że obniżka akcyzy może się okazać mało skuteczna. Czy rzeczywiście politycy nie mają instrumentów?
Politycy mogą robić ustępstwa - takie jak obniżenie akcyzy. Ale najpierw trzeba znaleźć porozumienie z koncernami paliwowymi. Bez tego nic nie da się osiągnąć.

Lotos i Orlen to spółki Skarbu Państwa. Rząd nie może więc się z nimi porozumieć?
Ale jednocześnie te spółki funkcjonują na rynku, muszą zarabiać. Przecież państwo nie jest ich 100-procentowym właścicielem, także nie można też oczekiwać od rządu, że będzie on dyktował zasady ich funkcjonowania. Zresztą w ostatnich dniach koncerny podjęły decyzję o obniżce cen paliw o ponad 10 gr.

Czy rząd jest naprawdę tak bezradny? Przecież ponad połowa ceny litra paliwa to różnego rodzaju podatki.
Owszem. Ale jednocześnie proszę pamiętać, że wysokość akcyzy jest powiązana z regulacjami ustalanymi przez Unię Europejską. Z kolei stawka VAT jest uniwersalna dla wszystkich produktów. A opłata paliwowa w bardzo niewielkim stopniu wpływa na cenę paliwa.

To może warto przygotować oddzielną stawkę VAT tylko dla paliwa?
Owszem, to możliwe. Ale sytuacja jest podobna jak z akcyzą - najpierw trzeba znaleźć porozumienie z koncernami paliwowymi, a dopiero potem próbować obniżać VAT. Podejrzewam, że to może być trudne. Wprawdzie paliwo w Polsce mocno zdrożało, ale cały czas mamy jedne z najniższych w Europie cen. Na przykład w Czechach litr benzyny 95-oktanowej kosztuje 5,85 zł. Koncerny o tym wiedzą, dlatego trudno przypuszczać, by łatwo zgodziły się na dodatkowe obniżki cen.

Poseł Jan Łopata z PSL zapowiada, że jego partia będzie konsekwentnie dążyła do obniżenia cen paliw. Jeśli dobrze Pana rozumiem, szanse na to mają jednak niewielkie.
Nie, tego nie powiedziałem - powiedziałem tylko, że może to być trudne. Choć na pewno konsekwentna polityka w tym kierunku mogłaby przynieść skutek. Dobrze by było, gdyby politycy wykorzystali mechanizmy kontroli politycznej nad koncernami. To trudne, ale nie jest nierealne. Firmy można przekonać, że niższe ceny oznaczają wyższe obroty, które z kolei prowadzą do większych zysków. Także gra jest warta świeczki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto