Wicestarosta Artur Noworyta dodaje, że analizował działalność wydziału. - Dokonując zmian chcemy się skupić na czasie oczekiwania - mówi. - Zbadaliśmy, że najwięcej osób pojawia się z samego rana, a w godzinach popołudniowych, od 12 do 14 korytarz świeci pustkami -dodaje, apelując, by i ten fakt petenci brali pod uwagę. - Nie wykluczamy, że problem, częściowo, udałoby się rozwiązać dzięki dodatkowemu pracownikowi, zatrudnionemu choćby na pół etatu, ale na razie staramy się oszczędzać - mówi Noworyta. Ani on, ani starosta nie zgadzają się z sugestiami ściągnięcia mlecznych folii z szyb wydziału, co umożliwiałoby obserwację tego, co dzieje się w wydziale. - Ludzie zobaczą, że urzędnik siedzi przed komputerem i nie obsługuje, i będą robić szum. A ich praca nie polega tylko na przebywaniu z klientem. Oni mają wprowadzać dane, zrobić pewne raporty - puentuje Kociński.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?