Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Reflex Miedź w pucharach nie zagra

Marcin Romanowski
Bogumił Buchwald (na zdj.) z Reflex Miedzi, podobnie jak jego koledzy z zespołu w europejskich pucharach nie zagra.
Bogumił Buchwald (na zdj.) z Reflex Miedzi, podobnie jak jego koledzy z zespołu w europejskich pucharach nie zagra. Piotr Krzyżanowski
Piłkarze ręczni Reflex Miedzi Legnica nie zagrają niestety w tegorocznej edycji Pucharu Zdobywców Pucharów. Była na to olbrzymia szansa i wielu kibiców Miedzianki już robiła sobie apetyty na powiew europejskiego handbalu w Legnicy. Stało się inaczej. Miedź na europejskich parkietach nie zagra, ale nie ze swojej winy.

Można śmiało stwierdzić, że Związek Piłki Ręcznej w Polsce namieszać, i to ostro, potrafi. Nie wiedzieć czemu działacze ZPRP mówią i czynią co innego. Kto na tym cierpi? Choćby, Reflex Miedź Legnica.

6 czerwca do klubu wpłynął oficjalny faks z polskiego związku z informacją, że jeżeli legniczanie chcą reprezentować Polskę w rozgrywkach Pucharu Zdobywców Pucharów, muszą w nieprzekraczalnym terminie, do 10 czerwca br., potwierdzić swój akces. Pismo sygnował podpisem Marek Szajna, pełnomocnik zarządu ZPRP. Zgoda wiązałby się nie tylko ze zobowiązaniem grania, ale również, a może, przede wszystkim, ze zobowiązaniami finansowymi. Szacuje się, że koszt jednej rundy poza granicami Polski to od 30 do 50 tysięcy złotych.

Legniccy działacze zwrócili się do ZPRP z prośbą o przesunięcie terminu odpowiedzi do 17 czerwca. Takiej zgody jednak nie dostali. Czas był legniczanom potrzebny na znalezienie potencjalnych sponsorów. Nie od dziś, bowiem wiadomo, że Miedź, jak większość polskich klubów potrafi liczyć złotówki, bo... musi. Sytuacja finansowa klubu nie jest taka jak w Vive czy Wiśle Płock.

Tak więc działacze myślą przede wszystkim o kosztach bieżących i dopinaniu budżetu na przyszły sezon. 4 dni, w obliczu rozmów transferowych, to było zbyt mało, aby rozstrzygnąć tak poważne kwestie. Tak natury sportowej, jak i finansowej.

Miedź w Pucharze Zdobywców Pucharów więc nie zagra. Tymczasem Bogusław Trojan, komisarz PGNiG Superligi najspokojniej w świecie wyjaśniał dzisiaj, że jeszcze nie wiadomo czy Miedź, jako trzeci po Vive i Wiśle zespół w klasyfikacji Pucharu Polski, będzie miała szansę gry w PZP, bo Vive jeszcze stara się o "dziką kartę" w Champions League.

Istna to kwadratura koła, z której trudno wyciągnąć jakieś sensowne wnioski. Jedni mówią tak, inni, nie. Jak tak ma wyglądać kwestia rozdysponowywania miejsc w europejskich pucharach przez ZPRP, to po prostu ręce opadają.

Zobacz też: Kręgle, fitness i kawiarnie na stadionie Miedzi Legnica

Więcej informacji o lokalnych drużynach piłkarskich w serwisie www.maleligi.pl

Brakuje Ci informacji o drużynie z Twojej miejscowości? Zostań korespondentem serwisu maleligi.pl

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto