Przerwana passa LKS-u. Gołuchowianie po ponad roku przegrali na własnym boisku. Pierwszy punkt w sezonie wywalczyły rezerwy

Spotkanie od samego początku nie układało się po myśli zespołu Macieja Dolaty. Goście stwarzali sobie kolejne okazje strzeleckie, ale dobrze bronił Tomasz Szymkowiak. W 28' z powodu urazu boisko musiał opuścić Krystian Benuszak. 7' później kapitalnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Patryk Bordych. Zawodnik Kotwicy zaskoczył bramkarza gołuchowian uderzeniem z grubo ponad 30 metrów. Po zmianie stron gołuchowianie zdołali doprowadzić do remisu. Dośrodkowanie Macieja Marcinkowskiego na gola zamienił Konrad Chojnacki. Taki stan rzeczy nie utrzymał się długo. W 60' w polu karnym najprzytomniej zachował się Dawid Urbanek i drużyna z Kórnika znów wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca meczu. W środę LKS na wyjeździe zmierzy się z Iskrą Szydłowo, a w sobotę na własnym boisku z OTPS Winogrady Poznań.

W weekend grała również druga drużyna LKS-u Gołuchów. W 2. kolejce klasy okręgowej ekipa Łukasza Hyżyka zremisowała u siebie 2:2 z Olimpią Brzeziny. Na listę strzelców wpisali się Piotr Kapałka i Michał Marciszak.

LKS Gołuchów – Kotwica Kórnik 1:2 (0:1)
0:1 Patryk Bordych (30′)
1:1 Konrad Chojnacki (54′)
1:2 Dawid Urbanek (60′)

Skład LKS-u: Tomasz Szymkowiak, Patryk Kieliba, Marcin Wandzel, Dominik Domagalski, Michał Grzesiek, Jakub Szymkowiak (77' Szymon Młynarczyk), Maciej Mikołajczyk (60' Jakub Skowroński), Dawid Guźniczak, Konrad Chojnacki, Mateusz Szkudlarski (72' Adrian Hajdasz), Krystian Benuszak (28' Maciej Marcinkowski).

LKS II Gołuchów Olimpia Brzeziny 2:2 (0:0)
0:1 Piotr Jasiński (47')
1:1 Piotr Kapałka (60')
2:1 Michał Marciszak (83')
2:2 Grzegorz Kuświk (88')

Skład LKS-u II: Oskar Pawłowski, Alan Kurek, Dawid Szymczak, Piotr Kapałka, Patryk Stasiecki, Paweł Stempień, Filip Szkudlarz (70' Krystian Młynarczyk), Patryk Kubczyk, Łukasz Bartoszak (55' Jakub Skowroński), Michał Marciszak, Adrian Hajdasz.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Koszmarny wypadek triumfatora Tour de Pologne. "Przepraszam. Wygrałbym to"