Powiatowy Urząd Pracy we Wrocławiu proponuje bezrobotnym oferty zatrudnienia na tzw. umowy śmieciowe, a więc za wynagrodzenie o wiele niższe od tego minimalnego.
Na tablicy ogłoszeń urzędu znaleźliśmy m.in. ofertę pracy dla sprzątaczki. "Dbanie o porządek w biurze i na magazynie. Umowa o dzieło, praca po około 4 godziny dziennie (może być co 2 dni - elastyczny grafik), wynagrodzenie 500 zł brutto. Uwaga, praca na magazynie - odpowiedzialność materialna" - czytamy w ofercie.
W inspekcji pracy usłyszeliśmy, że tego typu oferta to wykorzystywanie przez pracodawcę luk w prawie. Bo powinien podpisać z przyszłą sprzątaczką umowę o pracę, a nie umowę o dzieło. - Jeśli praca jest odpłatna, wykonywana w miejscu i czasie określonym przez pracodawcę oraz pod jego nadzorem, powinna być zawarta umowa o pracę - tłumaczą w inspekcji.
Zdaniem Agaty Kostyk-Lewandowskiej z Okręgowej Inspekcji Pracy we Wrocławiu, widząc taką ofertę, powinna nam się zaświecić lampka ostrzegawcza. - Umowa o dzieło jest umową rezultatu, więc jej przedmiot musi być precyzyjnie określony. Ile tych biur jest do posprzątania, jakiej powierzchni, w jaki sposób. Co to znaczy "dbanie o porządek w biurze i na magazynie" oraz "odpowiedzialność materialna"? - zwraca uwagę inspektor PIP.
Pracodawcy umowa o dzieło się opłaca, ponieważ od niej nie są odprowadzane żadne składki. Nawet na ubezpieczenie wypadkowe, które są już choćby przy umowie-zlecenia. Pracownikowi, choć zarobi nieco więcej, już niekoniecznie się to opłaca.
- Osoba pracująca na podstawie umowy cywilno-prawnej nie korzysta w żaden sposób z uprawnień pracowniczych, np. prawa do urlopu wypoczynkowego, wynagrodzenia za czas choroby, urlopu na żądanie, opieki nad dzieckiem, o przyszłej emeryturze nie wspominając - dodaje Agata Kostyk-Lewandowska. Również w przypadku jakiegokolwiek sporu, choćby o wynagrodzenie, trzeba będzie iść do sądu cywilnego, a nie do sądu pracy. I co za tym idzie, ponieść koszty. Sprawy z zakresu prawa pracy przed sądami pracy są za to bezpłatne.
Dlaczego takie oferty w ogóle pojawiają się w urzędzie pracy dla osób bezrobotnych?
- Te oferty nie są rekomendowane bezrobotnym poszukującym pracę. Ale nie możemy ich nie przyjąć, bo prawo wyraźnie ogranicza możliwość odmowy przyjęcia oferty od pracodawcy - tłumaczy Beata Tymciów z PUP we Wrocławiu. To znaczy wtedy, gdy pracodawca w ofercie zawarł wymagania naruszające zasadę równego traktowania, w szczególności ze względu na wiek, płeć, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość itd. Ten katalog nie zawiera jednak wysokości wynagrodzenia i formy zatrudnienia.
Inaczej wygląda sytuacja w przypadku umowy o pracę. - Nie możemy przyjąć oferty również wtedy, jeśli oferowane wynagrodzenie jest niższe od minimalnej płacy, wynoszącej co najmniej 1680 zł w przypadku całego etatu. W przypadku umowy cywilno-prawnej ten wymóg nie obowiązuje - mówi Beata Tymciów. Dodaje, że nawet wtedy pracownicy PUP próbują przekonać pracodawcę, że w świetle innych ofert i sytuacji na rynku jest to stawka nieatrakcyjna. - I zdarza się, że pracodawca podnosi wynagrodzenie. Jeśli tego nie zrobi, a oferta nie jest niezgodna z prawem i tak musimy ją przyjąć - wyjaśnia.
- Z formalnego punktu widzenia takie oferty nie są niezgodne z prawem. Tu mamy do czynienia z wykorzystywaniem luk w przepisach - dodaje Kostyk-Lewandowska.
Dziś oferowanie pracy sprzątaczki za 500 zł albo nocnego stróża za 5 zł za godzinę brutto nie jest zabronione. - W kształtowaniu zapisów umów cywilno-prawnych obowiązuje pełna dowolność. Przy umowie o dzieło możemy pracować nawet 24 godziny na dobę za złotówkę, a na umowę-zlecenia również za darmo - mówi Agata Kostyk-Lewandowska z PIP.
Według ostatnich danych Powiatowego Urzędu Pracy we Wrocławiu, zarejestrowanych w nim jest około 19 tys. bezrobotnych z Wrocławia i powiatu wrocławskiego. Urząd dysponuje ofertami dla ok. 3,5 tys. miejsc pracy. Eksperci szacują, że do urzędów pracy trafia średnio mniej niż co trzecia oferta pracy dostępna na rynku.
Strefa Biznesu - Jak znaleźć dobrą pracę na wakacje?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?