Przez całą noc sześć jednostek ochotniczej straży z Radkowa likwidowało zatory lodowe na rzece Ścinawka, bo istniało niebezpieczeństwo, że poziom wody gwałtownie wzrośnie i dojdzie do podtopień. Przy użyciu ciężkiego sprzętu udrażniano rzekę i kruszono gruby lód.
- Teraz rzeka jest już czysta, ale poziom jest wysoki. Przekracza stan alarmowy - mówi Jan Bednarczyk, burmistrz Radkowa, który przez całą noc kierował akcją.
Strażacy interweniowali też w Kudowie, gdzie woda z pobliskich pól podlewała jeden z budynków, w Szczytnej z pobliskiej rzeki woda podlała piwnicę jednej z kamienic, a w Bystrzycy Kłodzkiej ul. Zamenhoffa i Unii Lubelskiej.
Woda sięga poziomu alarmowego w Ścinawce i Gorzuchowie w gminie Radków. Poziom ostrzegawczy przekroczony jest w Krosnowicach i Szalejowie (gmina Kłodzko) i Tłumaczowie (gmina Radków)
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?