Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Panorama Wałbrzyska: Znaleźliśmy dom porzuconemu psiakowi!

SIYA
Czekał wiernie, choć cierpiał głód i pragnienie...
Czekał wiernie, choć cierpiał głód i pragnienie... Paweł Gołębiowski
Nasza znajda znalazła już nowego właściciela! A jeden z Czytelników funduje nagrodę za wskazanie policji osoby, która wyrzuciła kundelka w lesie

Wielki ogród, mnóstwo nowych zapachów, a do tego totalna swoboda! Jest nowa pani, która dba, żeby miska była pełna, a wnuczek Igor zapewnia psiakowi zabawę. I do tego wszystkiego kocur, za którym można poganiać...

To raj dla każdego psa. A kundelek, którego tydzień temu znaleźliśmy w lesie pewnie w najśmielszych snach nie podejrzewał, że trafi w tak dobre ręce.
O sprawie pisaliśmy tydzień temu, w „Panoramie Wałbrzyskiej”. Pieska ktoś wyrzucił w lesie, przy drodze, w kierunku Świdnicy (przez Modliszów). O tym, że od kilku dni tkwi w tym samym miejscu zaalarmowali nas Czytelnicy. Kiedy do niego przyjechaliśmy, zwierzak leżał już ledwie przytomny. Był wycieńczony i odwodniony. Podnosił łeb tylko wtedy, kiedy przejeżdżał samochód, pewnie z nadzieją, że wraca po niego pan...
Choć był bardzo wystraszony, udało nam się go przekonać, że mamy dobre zamiary._Wypił trzy miski wody i już po chwili dał się pogłaskać. Niedługo potem - przypiąć smycz. Wreszcie, już bez wahania, wskoczył do samochodu.

Zawieźliśmy psa do schroniska dla zwierząt. Wiedzieliśmy jednak, że nie może tam zostać. Przecież i tak już ktoś wyrządził mu wielką krzywdę. I choć w schronisku o niego bardzo dbano, byliśmy bardzo szczęśliwi, kiedy udało mu się znaleźć dom. I to jaki!
W piątek przyjechała po niego rodzina nowej właścicielki i od razu przypadła do gustu zwierzakowi. Tym razem do auta wskoczył już bez zbędnej zwłoki. A dziś to już nie ten pies! Ogon zawinięty, błysk w oku i wielka radość z poznawania nowego otoczenia. Ma apetyt i jest pełen wigoru. Dostał imię - Dżekis.
Los psiaka poruszył serca mieszkańców. Tomasz Lachman, dystrybutor karmy firmy Husse obdarował go jedzeniem.

Inny nasz Czytelnik Stanisław Woźniak oburzony tym, jak zwierzę zostało potraktowane, funduje 500 zł nagrody dla osoby, która wskaże policji sprawcę okrutnego czynu. - Przecież gdybyście pieska nie wzięli, zdechłby z głodu i odwodnienia. Ktoś skazał go na powolną, okrutną śmierć. To haniebne - mówi pan Stanisław. On sam ma trzy piękne psy i wiele razy ratował życie innym zwierzakom. - Trzeba głośno mówić, że za złe traktowanie zwierząt są kary. Może ludzie się opamiętają
Za znęcanie się nad zwierzęciem można trafić do więzienia nawet na dwa lata.

Jeżeli ktoś wie, kto wyrzucił kundelka, powinien sprawę zgłosić policji. Może również skontaktować się z naszą redakcją, pod nr. tel. 502 499 823.
Jeżeli kiedykolwiek zauważymy, że ktoś źle traktuje zwierzę, reagujmy. Nie możemy zostawać obojętni na cudzą krzywdę.

Przeczytaj pierwszą część artykułu

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto