Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Panorama Wałbrzyska: Wypucują Ci auto, w bikini

ELW, fot. Dariusz Gdesz
Już nigdy słowa: „Kochanie, jadę umyć samochód” nie będą brzmiały w Wałbrzychu niewinnie. W naszym mieście działa myjnia samochodowa, w której auta czyszczą panie w bikini i półnadzy panowie...

Pomysł na taki punkt usługowy miałem już dziesięć lat temu, ale zdecydowałem się założyć firmę dopiero teraz, po powrocie z rodziną z Wielkiej Brytanii – opowiada Roman Leszek, który razem z żoną prowadzi Auto Myjnię „Pucuś”. Państwo Leszek mają wiele ciekawych pomysłów na życie, a myjnia bikini jest jednym z nich. Punkt działa od dwóch tygodni przy ul. Przebieg 4, nieopodal Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu i jest czynny od poniedziałku do soboty w godzinach 8 do 18. Praca wre na dwie zmiany, na każdej z nich dyżuruje chłopak i dziewczyna.

Pan Roman dał ogłoszenie, a zainteresowanie przerosło jego oczekiwania. Ostatecznie przyjął czworo, po dwoje na każdą zmianę. Firma proponuje takie same usługi jak inne myjnie, jak mówi pomysłodawca: – Serwis jest taki sam jak w innych zakładach, ale w przeciwieństwie do nich, mamy dodatkową atrakcję.
Dla pana Romana najważniejsze były kompetencje i sumienność przyszłych pracowników, bo liczy się efekt – czysty pojazd. Mycie samochodów to przecież ciężka praca.

– Dla mnie to nie problem w pracy koszulę ściągnąć – mówi Mateusz z pierwszej zmiany. Wałbrzyszanina cieszy praca. Jest lato, nie dość, że zarobi, to jeszcze w trakcie roboty poprawi muskuły i opali się na brąz. Jak przyjeżdża do myjni klientka, to na swojej zmianie Mateusz wiedzie prym w szorowaniu, jak zjawia się mężczyzna, pracownik myjni dyskretnie ubiera się i pomaga w pracy koleżance, która jest wtedy najważniejsza. – Nie spodziewałam się, że to takie wyczerpujące zajęcie. Kompleksowe mycie mocno zabrudzonego samochodu trwa nawet 40 minut – mówi Izabela, współpracowniczka Mateusza z pierwszej zmiany. Dodaje też, że traktuje to zajęcie jako nowe i opłacalne doświadczanie. – Szef jest w porządku, jest też szansa na stały etat – mówi wałbrzyszanka. Dres-kod występuje dziś w wielu zakładach pracy, do biura bluzka z kołnierzykiem, sprzedawca ma firmowy fartuszek, _są w restauracjach śpiewający kelnerzy, a myjnie bikini nikogo nie dziwią. – W Poznaniu jest myjnia topless, ale działa podobnie jak nasz zakład, a większy negliż jest tam usługą dodatkową – mówi właściciel „Pucusia”.
Pracownicy, poza myciem i płukaniem pod ciśnieniem, również wycierają pojazdy, woskują, na zamówienie odkurzają wnętrze, a także nabłyszczają opony. Jest też usługa polerowania i prania tapicerki.

Ceny zróżnicowane są w zależności od wielkości auta, więcej od właścicieli osobówek zapłacą klienci jeepów i vanów. Kompleksowa usługa jest o wiele tańsza niż suma poszczególnych jej składowych. Kompleksowe mycie to wydatek 40 zł za osobówkę, a 55 za jeepa czy vana. Samo mycie bez wycierania odpowiednio 15 i 20 zł, odkurzanie 12 i 15 zł, a mycie z woskiem 20 i 25 zł. Myjnia działa, a jej klienci nie zgłaszali dotąd reklamacji. Roman Leszek ma wiele planów na przyszłość. Część z nich wdroży już w najbliższych miesiącach. – Docelowo firma ma zatrudniać sześciu pracowników. Chcę rozszerzyć asortyment usług o wulkanizację – zapowiada szef firmy.
Nie chce zdradzić, czy opony też będą zmieniać w negliżu.

Tekst ukazał się w Panoramie Wałbrzyskiej z 31 lipca 2012.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto