Jak mówi Marcin Purzyński oficer prasowy straży za wypalaniem traw stoi szereg niebezpieczeństw. - Począwszy od zadymienia na drodze, po straty w glebie, czyli śmierć zwierząt, zniszczone gniazda, zagrożone pobliskie budynki przy nieużytkowych powierzchniach rolniczych, a także zatrucia osób będących w pobliżu- mówi pan Marcin i zaznacza, że takich przypadków można mnożyć. Jak mówi pan Marcin straty to głównie z reguły spalona trawa, a także czasami altanka lub śmieci.
W miniony piątek strażacy interweniowali między innymi na jednej z działek przy ul. Krzywouste-go. Ogień objął także altankę. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Kilka dni wcześniej żywioł pokazał się na nasypie kolejowym. Ogień na szczęście nie zdążył się rozprzestrzenić- objął jedynie około 30 metrów kwadratowych. Więcej strat oszacowano podczas dużego pożaru na nieużytkach nieo-podal ulicy Wileńskiej, które postawiły na nogi służby na początku miesiąca.
- Wypalanie traw to także bardzo duże zagrożenie dla lasów - apelują strażacy i przypominają, że takie działania są niedozwolone. Śmiałkom grozi kara grzywny, a nawet pozbawienia wolności.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?