MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Okręg 5. Wyborcze "naj, naj" w okręgu toruńsko - włocławskim

Piotr Bednarczyk
Piotr Bednarczyk
Agnieszka Bielecka
Od poniedziałkowego późnego popołudnia znamy już końcowe wyniki wyborów w okręgu wyborczym nr 5, czyli toruńsko - włocławskim.

Zobacz wideo: Na maszynie tego samego typu Piłsudski drukował Robotnika. Tak ona wygląda!

Lektura oficjalnych wyników na stronie Państwowej Komisji Wyborczej jest ciekawa, choć... może nie dla wszystkich. Zobaczmy, jakie były "naj, naj" w okręgu nr 5.

Polecamy

  • Najwięcej głosów otrzymał Arkadiusz Myrcha z KO - 64 452. Drugie miejsce zajęła Joanna Scheuring - Wielgus (Nowa Lewica) - 35 195, a na ostatnie miejsce na podium załapał się Krzysztof Szczucki (PiS) - 34 014.
  • Z kolei najmniej głosów zebrał informatyk z Włocławka Jacek Orliński - zaledwie 27. Urzędniczka z Puław Agnieszka Kapłon zgromadziła raptem o jeden głos więcej, a kierowca z Brzozia Błażej Szczawiński o pięć. Wszyscy reprezentowali "Wyborców Ruchu Dobrobytu i Pokoju".
  • Z posłów, którym udało się wejść do Sejmu, najmniej głosów - 11 864 udało się zebrać Marcinowi Skonieczce (Trzecia Droga). Drugi od końca był Przemysław Wipler (Konfederacja) - 13 457, a trzeci Krystian Łuczak (KO) - 16 451 głosów.
  • Z posłów, który "obronili" swoje miejsce w Sejmie, najwyższy przyrost głosów zanotował Arkadiusz Myrcha. Cztery lata temu miał ich 32 439, teraz aż 64 452, czyli więcej o 32 013 (praktycznie podwoił swój wynik). Znakomita frekwencja sprzyjała też innym. Joanna Borowiak (PiS) zwiększyła swój stan posiadania o 10 795 głosów (15 200 w 2019 roku - 25 995 w 2023), Anna Gembicka (PiS) o 10 688 (15 305 - 25 993), Mariusz Kałużny (PiS) o 8088 (10 984 - 19 072), Iwona Hartwich (KO) o 7024 (10 865 - 17 889), Joanna Scheuring - Wielgus o 6101 (29 092 - 35 193), Krystian Łuczak (KO) o 6085 (10 366 - 16 451), a Tomasz Szymański (KO) o 5980 (11 845 - 17 825).
  • Wyjątek w tym gronie stanowi Jan Krzysztof Ardanowski, który zaliczył ogromny spadek. W 2019 roku zagłosowały na niego 76 262 osoby, w tym "tylko" 28 658, czyli 47 604 mniej! Jest to jednak związane z tym, że cztery lata temu był "jedynką" na liście PiS-u, teraz jedynie "piątką".
  • Na tytuł największego pechowca tych wyborów w okręgu nr 5 zasłużył na pewno Zbigniew Girzyński, startujący z listy PiS. Dotychczasowy poseł otrzymał 18 304 głosy, czyli o 6011 więcej niż w poprzednich wyborach. Mimo tego, że uzyskał lepszy wynik aż od pięciu (!) przyszłych posłów (Iwony Hartwich, Tomasza Szymańskiego, Krystiana Łuczaka, Przemysława Wiplera i Mariusza Skonieczki) to oni, a nie on dostali się do Sejmu. Takie jednak mamy zasady podziału miejsc w parlamencie... Pech Girzyńskiego jest podwójny, bo mógł znaleźć się w Sejmie kosztem swojego kolegi z Komitetu Wyborczego PiS Mariusza Kałużnego. Przegrał z nim jednak o raptem 768 głosów.
  • Co ciekawe - podobnie jak cztery lata temu niemal identyczne wyniki uzyskały posłanki z Włocławka. Poprzednio Anna Gembicka wyprzedziła Joannę Borowiak o 105 głosów, tym razem ta druga zrewanżowała się wygraną o... dwa głosy.

Polecamy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto