Strażacy walczyli ze skutkami żywiołu głównie w Dziadowej Kłodzie, ale i w Sycowie. W Dziadowej Kłodzie wichura zerwała dachy z kilku budynków i powaliła wiele drzew. Jedno z drzew upadło na zaparkowane auto w Dziadowej Kłodzie, poważnie je uszkadzając. Strażakom towarzyszyli wójt Robert Fryt i wicewójt Irena Małecka. Poszkodowanym mieszkańcom pomagali, jak mogli, ich sąsiedzi.
W Sycowie drzewa wichura połamała w rejonie parku, ulicy Kolejowej, Leśnej, Kaliskiej, Daszyńskiego i Matejki. Zalana była ulica Daszyńskiego. Tutaj gałęzie zerwały linię wysokiego napięcia. Uszkodzeniu uległa sygnalizacja świetlna na Mickiewicza. Najbardziej ucierpiał budynek na Osiedlu Królewskim - Pobożnego 9. - Uszkodzeniu uległy 4 kominy, opierzenie, rynny, jedna czwarta dachu - relacjonuje zarządca obiektu Jacek Prus, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Jan" w Sycowie, który na dach dostał się z balkonu w jednym z mieszkań, gdyż wejście dachowe było zablokowane przez zerwane elementy dachu. - Mamy co najmniej trzy zniszczone mieszkania, w tym jedno zostało bardzo zalane. Dostajemy sygnały, że deszczówka dostała się do niższych kondygnacji, u jednego z lokatorów doszło do zwarcia instalacji elektrycznej a woda leje się z gniazd elektrycznych. W jednym z mieszkań nie ma aktualnie lokatora, dlatego nie możemy upewnić się, czy i tam nie doszło do zalania. Deszczówka dostała się do budynku na niższe kondygnacje kominami, wentylacją, pod elewacją, w przerwach w styropianie, przez strop, szachty technologiczne. Jak do tego doszło? Wiatr poderwał rynnę wraz z opierzeniem, to pociągnęło papę, która przewróciła kominy. Lokatorzy są ubezpieczeni indywidualnie, ubezpieczona jest również wspólnota. Mimo to problem może w przyszłości stanowić wilgoć, jaka w tej chwili opanowała ściany. Deweloper zaproponował pomoc w postaci podnośnika i usług firmy, która wykonwyała dach. Zobaczymy, jakie będą ustalenia likwidatora szkód.
Pan Jacek Prus poinformował, że sytuacją w tym bloku interesował się burmistrz i wiceburmistrz. Mieszkańcy najbardziej zniszczonego mieszkania obawiają się, że z czasem w ich mieszkaniu może pojawić się grzyb.
W Kwaśnych Kątach w gminie Dziadowa Kłoda wichura zerwała nowy dach i komin z obiektu gospodarczego. Te elementy uderzyły w budynek mieszkalny niszcząc ścianę i balkon z nowo postawioną balustradą. Kawałki budynku spowodowały też zerwanie linii wysokiego napięcia. Zalaniu uległo zebrane w tym roku zboże. U sąsiada wicher zerwał dach z budynku mieszkalnego a kilka metrów dalej - poleciał dach z obiektu gospodarczego, w którym przebywają zwierzęta.
Do tragedii doszło na drodze krajowej nr 25 w rejonie Drołtowic. Tutaj około godziny 16.30 drzewo upadło na dwa samochody, a trzy osoby zostały ranne, w tym jedna ciężko. Droga była przez wiele godzin całkowicie zablokowana.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?