Okres piłkarskiej niemocy we wrocławskim zespole trwa od początku roku. Na wiosnę Śląsk ugrał tylko 2 punkty w czterech meczach. Teraz piłkarzy czeka mecz w Pucharze Polski, który jak się okazuje ma o wiele większą stawkę niż można było zakładać. Jeśli WKS nie zacznie grać w lidze lepiej, tylko zwycięstwo w pucharowych rozgrywkach da ponownie wrocławianom szansę zainstnienia w Europie.
ARKA GDYNIA - ŚLĄSK WROCŁAW NA ŻYWO
Żeby tego dokonać trzeba pokonać Arkę w dwumeczu, ale łatwo nie będzie. Na pokład samolotu, który zabierze piłkarzy Śląska do Gdyni nie wsiadło kilku piłkarzy z podstawowego, jak do tej pory, składu. Zabraknie Sebastiana Mili, Waldemara Soboty, Cristiana Diaza, Przemysława Kaźmierczaka, czy Łukasza Madeja. Ten ostani po porażce z Koroną Kielce, stwierdził że drużyna zatraciła swoją tożsamość. Teraz z mniej grającymi ostatnio zawodnikami jak Dalibor Stevanović, czy Dariusz Sztylka trzeba będzie ją odzyskać i powalczyć o dobry wynik na wyjeździe.
Forma piłkarzy Arki jest niewiadomą. Gdynianie występują w pierwszej lidze, która dopiero zaczyna rozgrywki. Wiadomo, że w przerwie zimowej klub dokonał kilku wzmocnień, w tym piłkarzami Śląska. Z Wrocławia wypożyczono bramkarza - Krzysztofa Żukowskiego i pozyskano Patryka Jędrzejowskiego. Obaj nie zagrają przeciw swojej byłej drużynie, bowiem taki jest zapis w ich transferowych umowach. Mogą grać natomiast nowi w Arce - Radosław Pruchnik, Piotr Tomasik i Charles Nwaogu, który w poprzednim sezonie strzelił 20 goli w 31 meczach.
Dla żółto-niebieskich dzisiejszy pojedynek ze Śląskiem będzie setnym występem w meczu o Puchar Polski. Pierwszy gwizdek spotkania dziś o godzinie 18:30 na Stadionie Miejskim w Gdyni. Sędziować będzie Paweł Pskit ze Zgierza. Mecz pokaże TVN Turbo.
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?