Monopol - jadał tam Pablo Picasso

- W hotelu zatrzymywały się zawsze znakomitości światakultury, a także postacie polityki i gospodarki - potwierdza Magdalena Kaszewiak, dyrektor hotelu i restauracji Monopol.

Gościli plejadę gwiazd

Przed wojną zatrzymywała się w nim Marlena Dietrich. Z balkonu hotelowego portyku śpiewał wielki polski tenor- Jan Kiepura. W czasie Światowego Kongresu Intelektualistów mieszkali w Monopolu m.in.: Pablo Picasso (który właśnie tu narysował słynnego gołąbka pokoju), nobliści Irene Joliot-Curie i Michaił Szołochow.
W czasach powojennych hotel i restauracja stale gościły znane postaci ze świata kultury polskiej. Można było spotkać tam m.in. Eugeniusza Gepperta, Wincentego Drabika, Jerzego Grotowskiego, Aleksandra Bardiniego, Ewę Demarczyk, Wiesława Ochmana, Wandę Wiłkomirską, Violettę Villas czy Jana Himilsbacha. Zbigniew Cybulski nakręcił w hotelowym barze słynną scenę z płonącymi kieliszkami w filmie "Popiół i diament" Andrzeja Wajdy.

W 2009 roku hotel przeszedł gruntowną modernizację.

- Od tej pory należymy do grupy Likus Hotele i Restauracje, której hotelowe restauracje uznawane są przez smakoszy i recenzentów kulinarnych za najlepsze lokale w Polsce - mówi Magdalena Kaszewiak. - Najwyższe notowania ekspertów międzynarodowych potwierdzają nominacje Michelin Guide oraz karty win uznane przez ranking Wine Spectator za jedne z najlepszych na świecie - dodaje.

Łączą stare z nowym

Właściciele restauracji chcą, aby ich kuchnia była wyrazem tradycji w najlepszym wydaniu. Co to oznacza?

- Prawdziwa tradycja ma to do siebie, że nie jest czymś skostniałym, starającym się za wszelką cenę utrzymać status quo, ale czymś dynamicznym. Ta dynamika polega na pielęgnowaniu tego, co wartościowe z przeszłości i wplataniu nowych elementów - tłumaczy Magdalena Kaszewiak. - To wszystko wymaga oczywiście wyczucia i dużego doświadczenia. Nie chodzi o to, aby zachłysnąć się egzotycznymi produktami, ale by umiejętnie korzystać z naszych rodzimych dostępnych od lokalnych, sprawdzonych wytwórców - dodaje.

W restauracji Monopol najpopularniejszymi daniami są: siekany tatar wołowy z klasycznymi dodatkami i szprotką w oliwie, pasztetowa z wątróbki drobiowej z domowym ogórkiem kiszonym, duszony policzek wołowy podany z warzywnym gulaszem i kładzionymi kluskami, a na deser pieczony sernik z lodami rumowymi. Atutem kuchni jest również sezonowość. Pory roku są wyraźnie zróżnicowane i wiąże się z nimi obecność charakterystycznych produktów, pozwalająca na komponowanie dań odpowiednich do danego okresu.

Nad wszystkim czuwa szef kuchni - Dariusz Barański, który spędził wiele lat na nauce i pracy w różnych kuchniach na świecie. Pracował m.in. w hotelu The Claridges oraz restauracji Sketch w Londynie.

- Dariusz docenia małych producentów lokalnych wyrobów, na których w dużej mierze opieramy nasze menu. Razem ze swoją drużyną bazują na swojej wiedzy i doświadczeniu - mówi Kaszewiak.

Restauracja organizuje też wiele imprez okolicznościowych: bankietów wydawanych przez zarządy firm, korporacji czy spółek lub z okazji przeróżnych wydarzeń kulturalnych, przeglądów czy festiwali, wręczenie nagród bądź uhonorowanie szczególnej osoby. Ale można tam również zorgani-zować uroczystości rodzinne- na przykład chrzciny czy pierwszą komunię.